Spotkanie z Jerzym Kędziorą, które odbyło się w piątek 20 września w Młynach Rothera, było jednym z najważniejszych akcentów kończącej się właśnie wystawy "Uniesienie". W różnych miejscach Młynów i na Wyspie Młyńskiej od 27 kwietnia bydgoszczanie mogą podziwiać rzeźby autorstwa Kędziory, które nie sposób pomylić z żadnymi innymi. To postaci balansujące na linach.
- Wszyscy znamy Przechodzącego przez rzekę, balansującą rzeźbę zawieszoną nad rzeką Brdą w pobliżu mostu Jerzego Sulimy-Kamińskiego w Bydgoszczy. 1 maja obchodziliśmy 20. rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, a tym samym 20. rocznicę odsłonięcia wspomnianego symbolu tego wydarzenia - informują organizatorzy spotkania z Kędziorą.
Spotkanie, które odbyło się w Młynach Rothera było połączone z promocją nowego albumu "Przechodzący. Bydgoszcz. Początek historii Szlaku Rzeźb Balansujących, wydanego nakładem Pejzażu Wydawnictwa Stadnicki.
Na pamiątkę akcesu do UE
Pierwsza z rzeźb wspomnianego szklaku, czyli "Przechodzący przez rzekę" pojawił się w Bydgoszczy w nocy z 30 kwietnia na 1 maja 2004 roku. Prezydentem Bydgoszczy był wtedy Konstanty Dombrowicz, a na pomysł uczczenia pomnikiem faktu wstąpienia Polski do UE wpadł ówczesny zastępca prezydenta, Maciej Obremski.
Jerzy „JotKa” Kędziora to pochodzący z Częstochowy rzeźbiarz, malarz, designer, pedagog, absolwent ASP w Gdańsku. Uczestnik około 500 wystaw w Polsce i na świecie. Autor pomników i rzeźbiarskich akcentów w przestrzeni publicznej. Laureat wielu nagród. Kędziora od początku swojej drogi artystycznej interesował się sztuką kinetyczną i eksperymentami rzeźbiarskimi.
Pół setki wiszących rzeźb w całej Polsce. Bydgoszcz była pierwsza
"Zmienność czasu, wyborów i egzystencji w czasach nam współczesnych stała się podstawą jego artystycznych poszukiwań, które skłoniły go do podjęcia pracy nad rzeźbami balansującymi, dzięki którym zyskał uznanie na całym świecie. Pokazywał je na monumentalnych wystawach plenerowych m.in. w Dubaju, Abu Dhabi, Palm Beach, Long Island, Berlinie, Pradze czy Singapurze oraz na takich imprezach, jak Biennale w Wenecji, Art Basel Miami, ArtTaipei czy ARTZUID – Biennale Rzeźby w Amsterdamie. W Polsce tworzy Szlak Rzeźb Balansujących, które można oglądać w przestrzeni publicznej w wielu miejscach kraju" - czytamy w notce wydawcy albumu.
Rzeźby Kędziory znajdują się w wielu polskich miastach i miasteczkach. Wpisują się w przestrzenie urbanistyczne i w zielone czy nadrzeczne krajobrazy. Jest ich już tyle, że zaczęły tworzyć ogólnopolski Szlak Rzeźb Balansujących. Ich liczba się zmienia, ale w przybliżeniu możemy przyjąć, że przekroczonych zostało 50 dzieł w ponad 20 lokalizacjach.
"Wrażliwość widzów może dopisywać do balansujących dzieł kolejne znaczenia – kuglarze staną się wtedy metaforą życiowej wędrówki, sportowcy symbolem pokonywania własnych ograniczeń, pamięć być może przywoła melancholijne różowe i błękitne obrazy Pabla Picassa" - napisała w albumie Agnieszka Wysocka.
