Urząd Marszałkowski w Toruniu już po raz dziewiąty ogłosił nazwiska laureatów konkursu "Odkrywca". Te zaszczytne tytuły przyznaje tym, którzy przyczyniają się do budowania wizerunku marki turystycznej województwa kujawsko-pomorskiego w kraju i zagranicą oraz rozwoju gospodarki turystycznej w regionie.
Jerzy Łaganowski z Inowrocławia nominowany był za "całokształt działań na rzecz rozwoju turystyki i krajoznawstwa". Jego nazwisko pojawiło się obok Elżbiety Dzikowskiej -podróżniczki, dziennikarki i popularyzatorki turystyki oraz Czesława Nosewicza - członka zarządu Automobilklubu Toruńskiego. Laureatem został Jerzy Łaganowski - kronikarz, twórca i redaktor bloga "Kroniki Inowrocławskie" (kronikiinowroclawskie.blogspot.com).
Całkowicie bezinteresownie
- Nie spodziewałem się, że zdobędę to wyróżnienie. Już nominacja wydawała się szczytem - wyznaje pan Jerzy. Zauważa, że dotychczas laureatami tego konkursu byli prezesi i dyrektorzy związani z podmiotami działającymi na dużą skalę w branży turystycznej, lokalnymi grupami działania, organizacjami turystycznymi. - Dotychczasowa formuła tego konkursu nie przewidywała, że w tej branży mogą działać jednostki, indywidualni pasjonaci zajmujący się promowaniem swojej Małej Ojczyzny, robiący to z miłości dla tej ziemi, całkowicie bezinteresownie - podkreśla Jerzy Łaganowski.
Na swoim blogu napisał już ponad tysiąc postów, zamieścił ponad 85 tysięcy fotografii oraz 1200 wierszy. Pisze o historii Inowrocławia, ważnych postaciach związanych z regionem, kujawskiej przyrodzie, zwyczajach i tradycji.
Jego blog doczekał się już ponad 5,5 miliona odsłon. Zaglądają na niego ludzie nie tylko z Polski, ale również z kilkudziesięciu innych krajów świata.
- Myślę, że za pośrednictwem mego bloga stałem się takim "odkrywcą" Inowrocławia i Kujaw dla mieszkańców innych regionów Polski, Europy i świata. Cele mojego bloga są jasne i czytelne: budowanie wizerunku Inowrocławia i regionu, promowanie tego co ważne i piękne, rozwój turystyki, która jest motorem dla rozwoju we wszelkich dziedzinach - podkreśla laureat.
Potencjał turystyczny Inowrocławia
"Gazeta Pomorska" odkryła pana Jerzego już cztery lata temu. Byliśmy pod wrażeniem tego, z jaką pasją zajmuje się promocją Inowrocławia.
Nie chce być bierny. Po godzinach promuje Inowrocław
Zaprasza swoich Czytelników na imprezy organizowane w Inowrocławiu. Zamieszcza relacje z nich. Promuje wyjątkowych mieszkańców Inowrocławia i Kujaw. Zarówno tych z przeszłości, jak i tych współczesnych. Pisze o ich dokonaniach. Zachęca do zapoznania się z ich twórczością.
Często więc można go spotkać, jak z aparatem fotograficznym spaceruje po mieście. Uwielbia zwłaszcza Park Solankowy i jego atrakcje: tężnię, ogród zapachowy, pijalnię wód, pomnik teściowej, wiewiórki podbiegające do kuracjuszy.
Dlaczego tak się angażuje? - Wszystko co robię jest podporządkowane jednemu: aby zmienić to miasto na przyjazne młodym, dać tutaj ludziom przyszłość i pracę, sprawić, by mieszkańcy mogli żyć dostatnio i z przyjemnością - wyznał nam przed czterema. Przekonywał nas wówczas i do dzisiaj przekonuje, że Inowrocław ma potężny potencjał turystyczny.
Więcej informacji z Inowrocławia na: www.pomorska.pl/inowroclaw
Biznes
