https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Woźniak rozpętał III wojnę mieszkaniową

Dariusz Nawrocki
Jerzy Woźniak
Jerzy Woźniak Fot. Dariusz Nawrocki
Jerzy Woźniak się nie poddaje. Po raz trzeci rozpoczyna batalię o mieszkania za 5 procent. Znów będzie zbierał podpisy. Potrzebuje ich tysiąc, by na sesję wprowadzić stosowną uchwałę.

Prawnik znalazł luki

Spora część mieszkańców Inowrocławia chce stać się właścicielem mieszkań, które dziś należą do miasta. Chcą je kupić za symboliczne 5 procent wartości. Już dwukrotnie nie udało im się wprowadzić pod głosowanie radnych uchwały, która regulowałaby tę kwestię.

Wiosną tego roku do biura rady złożono projekt podpisany przez ponad tysiąc mieszkańców Inowrocławia. Niewiele różnił się od uchwały dziś obowiązującej. Podmienione zostały jedynie liczby. W miejsce bonifikaty 70-procentowej przy zakupie mieszkania pojawiła się bonifikata 95-procentowa. Projekt obywatelski nie trafił na sesję, bo jak stwierdził przewodniczący RM Tomasz Marcinkowski:

- Komitet zgłosił projekt uchwały zmieniający uchwałę, a powinien stworzyć swój własny projekt, który by tę sprawę regulował.

Biuro prawne Urzędu Miasta doszukało się luk w przygotowanym projekcie, więc trafił on do kosza.

Może kobiety posłuchają

I w błędzie był ten, kto myślał, że Jerzy Woźniak się podda.

- Jest pan bardzo uparty - stwierdziłem, gdy wczoraj po raz kolejny odwiedził naszą redakcję.

- Nie jestem uparty, tylko ambitny. Ponadto nie lubię być poniżany, a tak się czułem, gdy naszą uchwałę wrzucano do kosza. Gdyby nasza ostatnia uchwała weszła na sesję i została odrzucona większością głosów, dalibyśmy sobie spokój. Postąpiono jednak inaczej - tłumaczy pan Jerzy.

Odebrał setki telefonów od ludzi, którzy zachęcali go do tego, by się nie poddawał. Więc się nie poddaje.

Zapewnia, że to będzie inna uchwała. Taka, jaką życzył sobie przewodniczący Rady Miejskiej. Jest pełen wiary, iż tym razem im się uda.

- Do trzech razy sztuka - mówi.

W nowym 11-osobowym komitecie przeważają kobiety. Jest ich tu aż 8. - Nasze władze mężczyzn nie posłuchały, to może kobiety dadzą im radę - śmieje się pan Jerzy.

1 października rozpoczyna akcję zbierania podpisów. Codziennie od godz. 16.00 będzie czekał w domu kultury "Pszczółka". Akcja zakończy się, gdy pod nowym projektem złożony zostanie podpis z numerem 1000.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Prawda~
W dniu 03.10.2009 o 10:36, wk napisał:

Pomysł, godny uwagi. Każdy ma trochę racji. Miasto powinno iśc na korzyść mieszkańcom a nie zdzierać ponad 10 zł za metr kwadratowy mieszkania. Ci są przeciw, zapewne za grosze wykupywali za bezcen mieszkania z KSM. A czemu teraz są przeciw?


MASZ rację ci z KSM dostali prezent od Kaczyńckiego i mogli wykupić mieszkania za przysłowiową złotówkę. A my mieszkańcy komunalni oczywiście jak zwykle traktowani jesteśmy tylko jak krowy dojne. Zarządca bierze pieniądze, PGKiM z nas żyje i jeszcze urzędnicy Miejscy. Ile tego się dosiadło to tego koryta a my my jesteśmy dojeni nawet za komuny tak mocno nie byliśmy dojeni. KOMUNA TO BYŁ RAJ dla zwykłych uczciwych ludzi w porównaniu co teraz mamy.
w
wk
Pomysł, godny uwagi. Każdy ma trochę racji. Miasto powinno iśc na korzyść mieszkańcom a nie zdzierać ponad 10 zł za metr kwadratowy mieszkania. Ci są przeciw, zapewne za grosze wykupywali za bezcen mieszkania z KSM. A czemu teraz są przeciw?
M
Mieszkania za 5% tak
W dniu 23.09.2009 o 12:24, czytelniczka napisał:

Mieszkania miejskie, komunalne , to majątek miasta. Dlaczego ktoś ma za bezcen sięgnąć po ten majątek, podczas gdy inni muszą ciężko pracować?Miejskie , to znaczy nasze, panie Woźniak, społęczności Inowrocławia. Mnie się ten pomysł nie podoba.


Takie tczcze gadanie !! A ten majątek to czyimi rękoma zostal wypracowany czym szczyci się teraz '' miasto '' !! Kto to pracował na to krasnolutki ?? ( przez 50 lat wybudowano więcej co przez 750 lat istnienia wcześniej miasta ) Za bezcen po majątek, a Ci co teraz są tacy przeciwni a kupili za 30% to chyba też brali z bonifikatą i co wtedy nie krzyczeli, że chcą zapłacić 100% wartości tyle ile na wolnym rynku. Takie manipulowanie stwierdzeniami, że z tego wychodzi, że ci co by chcieli za 5% to nygusy i nieuczciwie pracujący. A wiadomo, że to nie jest prawda. Każdy co zamieszkuje ponad 20 lat jest zameldowany i mieszka faktycznie oraz nie zalega z płatnościami powinien mieć prawo wykupienia tego '' swojego mieszkania '' za 5% wartości, a i jeszcze jedno co z kaucjami jakie były wpłacane 40 lat temu.
T
Tak oczywiście !!
W dniu 23.09.2009 o 20:46, miron napisał:

Mieszkania komunalne były własnością ogólnonarodową. W okresie transformacji miasto za darmo przejęło ten majątek wraz z najemcami. Miasto przejęło również za darmo mieszkania zakładowe. Dlaczego najemcy nie mieli takiego prawa jak miasto Inowrocław – pytanie retoryczne. Teraz Miasto zrobiło się wielkim właścicielem i dyktuje warunki sprzedaży przejętego majątku. Najemcy którzy dbają o te mieszkania od dziesiątek lat są dla urzędników miejskich tylko niewolnikami , ludźmi drugiej kategorii, na których nałożono największe „podatki” w mieście. Żygać się chce. I nie pisać mi tutaj o tych socjalnych mieszkaniach które miasto Inowrocław ostatnio wybudowało za pieniądze najemców mieszkań komunalnych, bo nie o te mieszkania chodzi.


Tak jest bardzo słuszna uwaga, to dlaczego teraz miasto się tak nie rozwija jak za komuny. Miasto pobudowało ehe tak a świstak siedzi i zawija w sreberka. Gadanie miasto jest biedne jak mysz kościelna gdyby nie kiedyś komuna( miasto się'' podwoiło'') a teraz nie unijne ostatnio pompowane pieniądze to można by zapomnieć o rewitalizacji solanek i innych dobrych rzeczach które powstają. Ale powiedzmy sobie szczerze to jest najzwyklejsze '' żebractwo ''!! Mnie martwi jedno Pan prezydent wywodzi się z kręgu solidarnościowego i co zapomniał te hasełka co kiedyś głoszono, że najlepszym właścicielem jest prywatny właściciel. To oni kiedyś chcieli zmian i co dlaczego teraz wycofali się z tego by uwłaszczać ludzi. Co się takiego stało, w ich głowach, że powiedzieli stop. Te całe 5% to jak najbardziej jest uczciwa cena. Zobaczcie teraz wspólnoty robią remonty, za nasze komunalnych pieniądze, wymyślają różne rzeczy często zupełnie nie potrzebne a my coraz więcej płacimy. A GDZIE TE PIENIĄDZE CO PRZEZ CAŁE DZIESIĘCIOLECIA BYŁY PRZE PGKiM POBIERANE NA REMONTY GDZIE SIĘ PODZIAŁY. Bo remonty nie były robione od początku jak mieszkam nigdy nie była elewacja zewnetrzna wymalowana gdzie ta kasa ?? A onie o uczciwości klepią. Tczcze gadanie.
m
miron
Mieszkania komunalne były własnością ogólnonarodową. W okresie transformacji miasto za darmo przejęło ten majątek wraz z najemcami. Miasto przejęło również za darmo mieszkania zakładowe. Dlaczego najemcy nie mieli takiego prawa jak miasto Inowrocław – pytanie retoryczne. Teraz Miasto zrobiło się wielkim właścicielem i dyktuje warunki sprzedaży przejętego majątku. Najemcy którzy dbają o te mieszkania od dziesiątek lat są dla urzędników miejskich tylko niewolnikami , ludźmi drugiej kategorii, na których nałożono największe „podatki” w mieście. Żygać się chce. I nie pisać mi tutaj o tych socjalnych mieszkaniach które miasto Inowrocław ostatnio wybudowało za pieniądze najemców mieszkań komunalnych, bo nie o te mieszkania chodzi.
i
inowrocławianka
To żałosne,że odośne władze wogóle biorą pod uwagę takie "akcje" jakiegoś tam upartego człowieka. A kto dał mu do tego prawo,żeby za przysłowiowe "psie grosze" stawać się zamożnym człowiekiem( czytaj właścicielem jakiegoś lokalu). A może by tak jak większość mieszkańców tego Grodu uczciwie zapracować i dopiero wówczas kupić sobie mieszkanie. To jakieś chore insynuacje tego człowieka!!!! Mnie np. nikt nie pytał czy mam pieniądze, czy muszę wziąć kredyt ( i spłacać z odsetkami),żeby stać się właścicielem swojego lokalu mieszkalnego. A ten pan ma mrzonki- "hop-siup" a może się uda? Dziwi mnie fakt,że G.Pomorska wogóle publikuje takie brednie, to powoduje tylko niepotrzebne emocje i frustracje u ludzi, którzy bez cwanych wybiegów dochodzili do tego ,co posiadają
Ż
Życie płata figle.
Czasy się zmieniają i różnie jeszcze może być. Ja wiem jedno jako mieszkaniec komunalny mogę narobić długów, nie spłacać kredytów, mieć zaległości różnego innego rodzaju i żaden komornik mi nie wejdzie by zlicytować mieszkanie. Bo nie jest moje. To jest mój azyl !!! Mogę mieć długi i mieszkam sobie spokojnie. Oczywiście warunek jeden nie zalegać z płatnościami dla PGKiM czyli inaczej dla '' Miasta'' . A wy się tak cieszycie, że wykupiliście mieszkanie niech tylko noga się wam powinie narobicie długów to przyjdzie Pan komornik zapuka i powie licytujemy mieszkanie. I co wtedy? Życie potrafi płatać figle róznie może być. Raz jest się na wozie raz pod wozem. Oczywiście nikomu takiego scenariusza nie życzę. Sobie również by mieć długi.
G
Głupie pytanie !!
W dniu 22.09.2009 o 21:33, xtr napisał:

A czemu nie chcą mieszkań na własność za darmo?


Ale głupie pytanie, oczywiście, że chcemy !!! Ale wiemy, że tak się nie da, prawda, że proste, a proszę zobacz duże miasta nie miały problemów z uwłaszczeniem swoich lokatorów za 5% własności i to kilkakrotnie większe pod względem mieszkańców od Inowrocławia. Miasta gdzie i bezrobocie jest dużo mniejsze i zarobki nie są głodowymi pensjami jak tu. Przecież to miasto umiera wyludnia się na całego a największa fala przed nami, ci co kiedyś zasiedlali nowo powstałe osiedla w latach 60-70 dzisiaj są już w wieku mocno zaawansowanym oni nie będą żyć wiecznie. Mieszkania będą jeszcze stały puste !!!
G
Gość
Bardzo dobry pomysł z uwłaszczeniem za 5% !!! Tak powinono być duże miasta dużo większe od Inowroclawia nie miały z tym problemu tylko tu im większe bezrobocie im większa bieda tym więcej ludzie sobie do gardeł skacze. Niestety tak jest utopili by bliźniego w łyżce wody. Prowincjonalizm na każdym kroku, a czy wiecie o tym, że komunalni płacą znacznie więcej za mieszkania aniżeli ci co wykupili, bo utrzymują zarządcę i oczywiście urzedników z PGKiM podwójnie jesteśmy ''skubani''. Tak jest i nie mówcie o sprawiedliwości bo jej nie ma mieszkając w takim samym bloku w takim samym mieszkaniu płacę o 30-40% więcej niż ten co wykupił wcześniej mieszkanie jeszcze mógł sobie odpisać to od podatku tak było i nie mam żadnych praw by decydować o naszym bloku. Nic chociaż jest nas większość. Podzielili ludzi na gorszych i lepszych, tylko to się kiedyś zemści, a może już się mści przez 20 lat do tego doprowadzili, że ludzie powiem brzydko by było dosadnie s.......ają z tego grajdoła gdzie tylko mogą. Zobaczcie na pensje jak mocno odbiegają od średniej krajowej, tego nie widzicie. Zawiść przez was przemawia. No bo jak to on ma mieć taniej niż ja kupiłem. Tak tak zwyczajna zawiść.
c
czytelniczka
Mieszkania miejskie, komunalne , to majątek miasta. Dlaczego ktoś ma za bezcen sięgnąć po ten majątek, podczas gdy inni muszą ciężko pracować?
Miejskie , to znaczy nasze, panie Woźniak, społęczności Inowrocławia. Mnie się ten pomysł nie podoba.
I
Inofamowiec
kiedy pan pracował w INOFAMIE zakład dawał umarzalne pożyczki na wkłady mieszkaniowe do spółdzielni.DLACZEGO WTEDY NIE SKORZYSTAŁ PAN Z TEGO? Wyciągnął póżniej rękę po mieszkanie miejskie a więc z kieszeni podatników a teraz za bezcen chce je kupić. Ja na to nie mam zamiaru się składać.Przypuszczam,że inni mieszkańcy też nie!A MIESZKANIE KAŻDY TEŻ SOBIE MUSI REMONTOWAĆ SAM.Owocnej pracy.
x
xtr
A czemu nie chcą mieszkań na własność za darmo?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska