
Późna jesień to pechowy czas dla kibiców w klasach niższych niż Ekstraklasa. Za oknem coraz chłodniej, a pierwszo- i drugoligowe obiekty łatwo zalać, zasypać, bądź... zamrozić. A w rezultacie przełożyć spotkanie. Najlepiej na wiosnę. Sprawdźcie, które mecze ostatnio przekładano i dlaczego.

Betonowe boisko w Ząbkach
Listopad 2014 roku. Nie doszedł do skutku niedzielny mecz 1. ligi w Ząbkach. Miejscowy Dolcan miał zagrać z Widzewem Łódź. Z powodu złych warunków atmosferycznych oraz zmrożonej murawy, spotkanie odwołano. Po rozmowach z przedstawicielami obu drużyn oraz delegatem, sędzia Adam Lyczmański postanowił odwołać spotkanie zaplanowane na godz. 12:15. - Decyzja jest prawidłowa. Zdrowie jest najważniejsze i tu zwyciężył rozsądek. Obydwa zespoły zdecydowanie nie chciały grać, ze względu na możliwość odniesienia urazów - powiedział rzecznik prasowy Dolcanu, Dariusz Dudkiewicz.
W nowym terminie Dolcan pokonał Widzew 2:1. Dzisiaj oba kluby występują w niższych ligach.

Zasypana Legnica
Spotkanie 14. kolejki 1. ligi sezonu 2015/2016 pomiędzy Miedzią Legnica a Dolcanem Ząbki, zostało odwołane z powodu mocnych opadów śniegu i złego stanu murawy, na której zalegał śnieg. Boisko nie nadawało się do rozegrania meczu. - Klub robił wszystko, aby umożliwić rozegranie tego meczu. Po konsultacjach z trenerami oraz delegatem PZPN postanowiliśmy odwołać mecz. W takich warunkach zawodnicy narażeni są bardziej na kontuzje - komentował sędzia główny Mariusz Złotek.

Powołania do młodzieżówek
W 7. kolejce 1. ligi tego sezonu aż dwa mecze zostały przełożone ze względu na powołania zawodników do reprezentacji młodzieżowych. Mowa o spotkaniach Sandecja Nowy Sącz - Olimpia Grudziądz oraz Górnik Zabrze - MKS Kluczbork. W obu przypadkach, w nowych terminach triumfowali gospodarze.
Następnie z tego samego powodu przekładano również mecze Wigry Suwałki - Olimpia Grudziądz (0:2), GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec, Pogoń Siedlce - Stal Mielec i Olimpia Grudziądz - Znicz Pruszków.