We włocławskim Urzędzie Stanu Cywilnego początek roku minął bez tłoku na ślubnym kobiercu. To typowe, zima nie nastraja do planowania ciepłej, małżeńskiej przyszłości - twierdzą pracownicy urzędu.
Przeczytaj także:Najwięcej rozwodów jest wśród tancerzy
może na ślubne plany wpływa rok z nie zawsze szczęśliwą "13"? - Nie, to zupełnie nie ma znaczenia - uważa Jarosław Sierakowski, zastępca kierownika USC we Włocławku. Jesteśmy coraz mniej przesądni. Jako przykład urzędnik podaje fakt, że jeszcze kilka lat temu kandydaci na małżonków najchętniej wybierali termin ślubu w miesiącach mających w nazwie "r". - Teraz jest inaczej - twierdzi Jarosław Sierakowski. - Nawet na maj, kiedyś szczególnie "dyskryminowany" przez przyszłych małżonków, mamy chętnych.
Tradycyjnie już najwięcej ślubów udziela włocławski USC w święta - szczególnie wielkanocne. Na wielkanocną sobotę jest już prawie komplet. - Gdyby jednak ktoś bardzo chciał wybrać taki termin, jest jeszcze szansa - mówi Jarosław Sierakowski. W tym dniu śluby będą udzielane już od południa.
Zgodnie z przepisami przyszłych małżonków obowiązuje miesięczny okres oczekiwania na ślub w USC. Są jednak pewne odstępstwa od tego przepisu, jeśli zaistnieją określone okoliczności. Ślub przyśpieszyć można np. z powodu wyjazdu za granicę czy choroby. Zawsze jednak trzeba zebrać komplet dokumentów. Jakich? O tym informują zainteresowanych pracownicy USC. Tylko w filmach zdarzają się takie sytuacje, że zakochani wprost z ulicy wchodzą do urzędu i chcą sobie ślubować miłość do grobowej deski. Rzeczywistość jest bardziej sformalizowana.
Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia był ślub we wtorek, czwartek czy piątek. Na te uroczystości zarezerwowana była sobota. Dziś jest inaczej. - Nawet jeśli my optujemy za sobotą, bo urząd jest wówczas nieczynny dla petentów i można w pełni poświęcić się celebrowaniu uroczystości, to i tak ostatecznie decydują o tym kandydaci na małżonków - twierdzi Jarosław Sierakowski. - Muszą tylko u nas zgłosić taką chęć.
Śluby w środku tygodnia podyktowane są np. potrzebą szybkiego załatwienia, już jako związek, formalności bankowych w uzyskaniu kredytu mieszkaniowego. Mało romantyczne? Ale normalne w naszych czasach.
Czasem - ze względu na terminy, bukowane w salach restauracyjnych i domach weselnych na kilkanaście miesięcy wcześniej - pary decydują się na ślub w czwartek. Do weekendu blisko, sala jest wolna, więc czemu nie skorzystać? Gdzieś w Polsce (bo we Włocławku nie było takiego przypadku) byli chętni do złożenia małżeńskiej przysięgi w walentynki. Też właśnie w czwartek!
Czytaj e-wydanie »