Jest decyzja RPP. Stopy procentowe utrzymane na dotychczasowym poziomie. Część kredytobiorców będzie płaciła wyższe raty

– Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Michał Stajniak, Wicedyrektor działu analiz XTB. – Było to mocno oczekiwane przez rynek – dodaje.

Ekspert przypomina, że inflacja cały czas spada ale jednocześnie podkreśla, że jest to związane głównie z efektem bazy. – W lutym oraz w marcu wzrost cen spadnie do w okolice celu inflacyjnego, natomiast w dalszej części roku będziemy obserwowali ponowne odbicie inflacji – prognozuje. – W tym momencie ceny paliw są niższe, niż miało to miejsce w zeszłym roku, więc ten wpływ na inflację cały czas jest negatywny. Do tego dochodzi nam spadek cen żywności ale już w drugiej części roku ten efekt bazy nie będzie tak silny, co oznacza, że inflacja będzie najprawdopodobniej pozostawała w zakresie od 5 do 6 proc. – prognozuje.

– Przed kilkoma miesiącami władze monetarne zadeklarowały, że z dalszymi ewentualnymi obniżkami poczekają minimum kilka miesięcy. Argumentowano to niepewnością dotyczącą pierwszych kroki nowego rządu w zakresie polityki regulacyjnej i fiskalnej. Rada chciała zapoznać się z ich wpływem na inflację, który zostanie odzwierciedlony dopiero w marcowej projekcji NBP. W tym świetle brak zmian, mimo kontynuacji wygasania wzrostu cen i nierówno przebiegającego przyspieszenia dynamiki PKB, nie może dziwić – wskazuje z kolei Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Stajniak w rozmowie z nami przyznaje, że pierwszym możliwym terminem w którym miało by dojść do obniżki stóp procentowych w Polsce jest marzec. Jest to związane z publikacją najnowszej projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego.

– Podczas marcowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej będzie miała dostępne najnowsze prognozy – wyjaśnia. – W tym roku będą to najprawdopodobniej trzy lub cztery obniżki stóp procentowych ze strony RPP – dodaje.

Jednocześnie Stajniak zaznacza, że część członków Rady wskazuje, że w przypadku większego odbicia inflacji lub mniej restrykcyjnej polityki fiskalnej, nie jest wykluczone, że stopy procentowe mogłyby pozostać bez zmian nawet do końca tego roku – podsumowuje.

– Obecnie czekamy na wystąpienie Adama Glapińskiego szefa NBP, zaplanowane na czwartek, podsumowujące środowe posiedzenie, aczkolwiek nie spodziewamy się zmiany retoryki w sprawie polityki monetarnej RPP – komentuje dla Strefy Biznesu Tomasz Kudela, analityk ProStream. – RPP nie ma podstaw do obniżania kosztu pieniądza – dodaje

– Zakładamy, że cykl luzowania polityki monetarnej zacznie się w II połowie bieżącego roku. Skala obniżek będzie umiarkowana i nie przekroczy 50 pb. Na koniec roku główna stopa NBP będzie wynosić wciąż powyżej 5 proc. – prognozuje Kudela.

– Dzisiejsza decyzja RPP nie będzie miała wpływu na kurs złotego. Rynki już uwzględniły ją w wycenie polskiej waluty. Złoty aktualnie pozostaje głównie pod wpływem wydarzeń na rynkach globalnych i sytuacji wokół pary walut EUR/USD. Na początku środowej sesji złoty osłabł zarówno wobec euro jak i dolara, których kurs wzrósł odpowiednio do 4,34 zł i 4,03 zł – dodaje.

Choć poziom stóp NBP został utrzymany, część kredytobiorców może być zaskoczona, ponieważ ich raty wzrosną. – Dotyczy to kredytów o zmiennym oprocentowaniu, opartych na stawce WIBOR 3M, dla których ostatnia aktualizacja oprocentowania miała miejsce na początku listopada – wskazuje Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.

Jak wyjaśnia, wówczas stawka WIBOR 3M wynosiła 5,64 proc., a obecnie jest to 5,85 proc. Oznacza to, że po aktualizacji oprocentowania, rata takiego kredytu na kwotę 400 tys. zł, na 30 lat, udzielonego w lutym 2021 r., wzrośnie z 2 861 zł do 2 919 zł.

Z kolei z odwrotną sytuacją będą mieli do czynienia kredytobiorcy, których oprocentowanie oparte jest na stawce WIBOR 6M. W tym przypadku aktualizacja odbywa się co 6 miesięcy. – Na początku sierpnia 2023 r. WIBOR 6M wynosił 6,58 proc., a obecnie 5,85 proc. To spowoduje, że rata spadnie z 3 114 zł do 2 920 zł – wylicza Sadowski.

Ekspert zauważa przy okazji, że zgodnie z danymi NBP średnie oprocentowanie nowych kredytów hipotecznych, wypłaconych w grudniu 2023 r. (najnowsze dane), wyniosło 7,67 proc. Dla porównania podaje, że w najgorszym momencie, czyli w listopadzie 2022 r., wynosiło aż 9,42 proc.

– Oznacza to, że choć stopy procentowe NBP spadły o 1 pp., to średnie oprocentowanie nowo udzielanych kredytów hipotecznych zmniejszyło się aż o 1,75 pp. W przypadku kredytu na 400 tys. zł, na 30 lat, spowodowało to spadek pierwszej raty z 3 340 zł do 2 844 zł – tłumaczy Sadowski.

Analityk zwraca uwagę, że jeszcze mocniej spadło oprocentowanie lokat bankowych. – Według danych NBP te zakładane w grudniu 2023 r. miały średnie oprocentowanie wynoszące 4,41 proc. Dla porównania, w najlepszym momencie, czyli w grudniu 2022 r., oprocentowanie wynosiło 6,25 proc. – przypomina i zaznacza, że nawet wtedy przeciętnej lokacie nie udało się pokonać inflacji.

– Po uwzględnieniu podatku oprocentowanie lokaty z oprocentowaniem na poziomie 6,25 proc. wynosi bowiem 5,06 proc. Tymczasem inflacja od grudnia 2022 r. do grudnia 2023 r. wyniosła 6,2 proc. Taka lokata przyniosła więc stratę w ujęciu realnym wynoszącą 1,07 proc. – podsumowuje Sadowski.

Podstawowe stopy procentowe NBP po lutowej decyzji:

• Stopa referencyjna – 5,75
• Stopa lombardowa – 6,25
• Stopa depozytowa – 5,25
• Stopa redyskontowa weksli – 5,80
• Stopa dyskontowa weksli – 5,85

Plan posiedzeń RPR na 2024 rok:

• marzec 5-6 (wtorek-środa)
• kwiecień 3-4 (środa-czwartek)
• maj 8-9 (środa-czwartek)
• czerwiec 4-5 (wtorek-środa)
• lipiec 2-3 (wtorek-środa)
• sierpień 20 (wtorek) – posiedzenie jednodniowe niedecyzyjne
• wrzesień 3-4 (wtorek-środa)
• październik 1-2 (wtorek-środa)
• listopad 5-6 (wtorek-środa)
• grudzień 3-4 (wtorek-środa)