Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest kolejny trop w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Szokujący wpis na forum Tygodnika Ostrołęckiego

źródło: Tygodnik Ostrołęcki
Iwona Wieczorek
Iwona Wieczorek fot. archiwum
Trop tym razem pochodzi od internautki. Zobacz, co napisała.

Mimo, że od zaginięcia 19-latki Iwony Wieczorek minął już miesiąc, materiały na ten temat są najczęściej czytane przez naszych Internautów.

W sprawie zaginięcia dziewczyny pojawił się nowy trop. Internautka Meduza napisała na forum Tygodnia Ostrołęckiego:

Rutkowski ma nowy trop w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek

"Na jednym z portali internetowych znalazłam następujący tekst dotyczący zaginięcia Iwony Wieczorek z Gdańska. Może warto sprawdzić ten trop i odszukać dziewczynę, która to napisała.

Witam Dziewczyny. Czytam to forum od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać. Minęło już tak dużo czasu i bardzo się martwię i niepokoję o Iwonę. To wszystko już zbyt długo trwa, a ja nie mogę spać nocami. Mniej więcej od połowy roku 2008 Iwona zaczęła umawiać się z facetami z czatu Trójmiasto Wirtualnej Polski na spotkania sponsorowane. Przez ten czas Iwona poznała bardzo wielu facetów zupełnie różnego pokroju. Byli eleganccy faceci na poziomie, jak również pełni wieśniacy i patologiczne osobniki. Iwona opowiadała, że kilka razy zdarzyło jej się nawet od razu uciec od gościa z samochodu. Duma któregoś z nich mogla poczuć się urażona przez to, że Iwona nie chodziła z każdym, kto dawał 200 złotych. Taki osobnik mógł okazać się później dla niej niebezpieczny. Myślę, że nie ma to już większego znaczenia, gdyż Iwona mniej więcej od lata 2009 skończyła z umawianiem się facetami z czatu.

Zrobiła to dlatego że w Dream Clubie w Sopocie wyłowił ją ( z reszta jak setki innych dziewczyn na przestrzeni lat nijaki Krystian (Krystek) z Sopotu. Jest to znany trójmiejski alfons rekrutujący młode prostytutki dla klientów z wyższej półki. Facet ma jakieś 60 lat, taki szczupły, młodzieżowo sportowo ubierajacy się (często w berecie) grający w tenisa - wiecie taki typ wiecznie młody. Generalnie nie daje dziewczynom żadnych środków typu pigułka gwałtu - ale ma naprawdę wysokie umiejętności psycho-persfazyjne i każda z młodych dziewczyn z chęcią zaczyna pracować dla klientów. Jednym z jego klientów jest nijaki Mariusz O. Sama byłam niejednokrotnie u niego na imprezie w jego domu i działy się tam naprawdę mocne rzeczy.

Imprezy trwają czasami po kilka dni - od piątku do środy - i to nie sporadycznie. Osobiście mi się nie zdarzyło, ale słyszałam od dziewczyn, że dodawali dziewczynom PG600 czy koks. Mariusz mieszka jakieś 500 metrów od miejsca, w jakim kamery zarejestrowały Iwonę tamtej nocy, zaraz koło rzeczki w Jelitkowie. Widziałam Iwonę u niego na imprezie ze dwa razy - ale wiem, że chodziła częściej. Domniemam tylko, że jeśli w grę wchodziło by przetrzymywanie to jest to jakaś opcja, gdyż jest to bardzo duży dom. Sama nie wiem czy może być jakiś związek."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska