Przypomnijmy, że działka sąsiaduje z terenem Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza. Od ponad dziesięciu lat, frontem do ulicy Gdańskiej stoją ruiny przerwanej budowy kompleksu hotelowego.
Wątpliwa reklama
Choć na ścianach rozpadającej się budowli od ubiegłego roku wiszą ostrzegawcze tablice, nie odstrasza to złodziei. Przez to jednak ruiny nie stały się mniej szpetne. Wciąż tez przyciągają uwagę wszystkich kierowców, którzy wjeżdżają do Bydgoszczy od strony Gdańska.
Od prawie trzech lat ten teren jest w rękach Andrzeja Kriukowa, właściciela firmy deweloperskiej Elita Inwest Developer.
- Chciałbym tu wybudować kompleks co najmniej trzech budynków - jeszcze latem 2008 roku z zapałem opowiadał inwestor. - Dwa najwyższe z nich, które będą liczyły ponad dziesięć pięter, zostaną przeznaczone do zagospodarowania na hotel i biura. W nieco niższym będą mieściły się mieszkania - Kriukow wspomniał też o budowie kasyna przy ulicy Gdańskiej.
Poszukiwania wspólnika
Okazało się jednak, że firma sama nie poradzi sobie z realizacją tak ambitnej inwestycji: - Hotel, kasyno i apartamentowce na pewno ożywiłyby osiedle Leśne, to byłaby zupełnie nowa jakość w tej części miasta - mówi Kriukow. - Musimy jednak znaleźć partnera, który pomoże nam podźwignąć ciężar tej budowy.
Taki partner znalazł się na początku kwietnia. Kriukow nie zdradza jeszcze o kogo chodzi. Wiadomo za to na pewno, że współinwestor odkupi część działki, która do tej pory w całości należała do firmy Elita Inwest Developer.
Plany podtrzymane
- Nie sprzedajemy całego terenu - zapewnia Kriukow. - Negocjacje z przyszłym współinwestorem jeszcze trwają, ale najpewniej transakcja zostanie dopełniona w ciągu najbliższych tygodni. W dalszym ciągu też podtrzymuję pomysł budowy na tej działce hotelu, kasyna i miniosiedla.
