Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest skuteczny sposób na walkę z hienami cmentarnymi!

(dan)
Okazuje się, że bardzo rzadko zgłaszamy policji drobne kradzieże dokonywane na cmentarzach
Okazuje się, że bardzo rzadko zgłaszamy policji drobne kradzieże dokonywane na cmentarzach pixabay
"Znowu ktoś mi ukradł znicz", "Jakaś hiena cmentarna połasiła się na kwiaty", "Nawet plastikowy wazon kogoś skusił". Te i podobne zdania bardzo często słyszymy z ust naszych znajomych. Jak zabezpieczyć grób przed złodziejem?

- W ciągu sześciu dni nasz grób okradziono cztery razy. Inni mają podobne problemy. Za każdym razem, gdy tylko kupimy kwiaty lub znicze, wszystko jest kradzione. Jakiś czas temu ukradziono nam wkłady do zniczy. Wosk rozlano na grób, a znicze przewrócono. Nie można dopuścić, aby ludzie okradli nas, ale przede wszystkim osoby zmarłe. W ciągu roku złodzieje kradną z naszego grobu około tysiąca złotych - żali się Czytelnik z Inowrocławia.

Kradzieże na cmentarzach rzadko zgłaszamy policji

Okazuje się, że bardzo rzadko zgłaszamy te drobne kradzieże policji. Jak informuje nas asp. Izabela-Lewicka Woszczak z inowrocławskiej komendy, w ostatnich dwóch latach policja zarejestrowała tylko kilka takich przypadków.

Zgłoszenia te dotyczyły złamania artykuł 262 Kodeksu Karnego, który mówi o znieważenie zwłok, prochów ludzkich lub miejsca spoczynku oraz ograbienie zwłok, grobu lub innego miejsca spoczynku zmarłego. W dwóch przypadkach (z Gniewkowa i Inowrocławia) nie udało się ustalić sprawcy. W trzecim przypadku w gminie Gniewkowo dokonano trzech zgłoszeń i wskazano konkretnego sprawcę.

Złodziej kradnie kwiaty? Jest skuteczny sposób

Do zdarzenia doszło na cmentarzu w Ostrowie. Jeden z grobów był systematycznie okradany z kwiatów. Mieszkanka gminy Gniewkowo wkładała je do wazonu. Gdy odwiedzała cmentarz ponownie, już ich tam nie było. Postanowiła przyłapać złodzieja na gorącym uczynku. Przy grobie zamontowała więc kamerę. Monitoring zarejestrował kobietę, która w ciągu tygodnia trzy razy zabierała kwiaty z wazonu.

Z tak zdobytym materiałem dowodowym poszkodowana odwiedziła policję. Sprawa trafiła do sądu. W lutym tego roku zapadł wyrok. Sąd wymierzył oskarżonej karę pół roku ograniczenia wolności. Kobieta została zobowiązana do przepracowania w każdym z tych 6 miesięcy 30 godzin nieodpłatnej, kontrolowanej pracy społecznej. Musiała również pokryć koszty sądowe (70 zł). Dodatkowo została obciążona opłatą sądową w wysokości 120 zł.

Inne metody na cmentarnego złodzieja

Monitoring okazał się więc dobrym sposobem na cmentarnego złodzieja. A jakie są inne metody? Portal deccoria.pl proponuje oznaczać dekoracje napisami wykonanymi flamastrami lub farbą, a wazony podpisywać lakierem do paznokci. Dobrą metodą jest również podobno celowe uszkodzenie dekoracji. Wiązanki ze złamaną gałązką lub zarysowane znicze nie skuszą złodzieja. Portal radzi również, by wazony były na stałe przytwierdzone do nagrobka. Skuteczną metodą, choć małą estetyczną, jest przywiązywanie dekoracji do nagrobka łańcuchami od roweru.

Chyba jednak skuteczniejszy będzie monitoring.

Trwa budowa drugiego etapu obwodnicy Inowrocławia. To 5-kilometrowy odcinek, który połączy Latkowo ze Sławęcinkiem. Prace toczą się zgodnie z planem. Obwodnicą Inowrocławia pojedziemy już w czwartym kwartale tego roku. Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

Obwodnica Inowrocławia z lotu ptaka. Na budowie widać postęp...

Jak już informowaliśmy, wczoraj przed godziną 16 w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Kruszwicy wybuchł pożar. Ogień objął jedno pomieszczenie, jednak w całym budynku było silne zadymienie. Z ośrodka trzeba było ewakuować 60 osób. Nikomu nic się nie stało. Szybko się jednak okazało, że z ośrodka uciekły dwie wychowanki w wieku 16 i 17 lat. Najprawdopodobniej miały związek z tym zdarzeniem. Jak udało nam się ustalić, jedna z tych dziewcząt została niedawno zatrzymana. Druga cały czas jest poszukiwana.Na miejscu trwają czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, który ma ustalić przyczyny pożaru.Tymczasem sprawujący nadzór nad MOW Kruszwica Zarząd Powiatu Inowrocławskiego informuje, że sytuacja po wczorajszym pożarze jest opanowana. Potwierdza również, że żadna z osób znajdujących się wówczas w budynku przy ul. Kujawskiej nie została poszkodowana. - Ewakuacja wszystkich wychowanek i personelu przebiegła sprawnie. Nikt nie ucierpiał. Dziewczęta zostały przeprowadzone do sali gimnastycznej szkoły ponadgimnazjalnej, gdzie znajdowały się pod opieką wychowawców. Zapewniono pomoc psychologa oraz pielęgniarki ośrodka. Do ośrodka powróciły wychowanki zamieszkujące pierwsze piętro. Dziewczęta zamieszkujące parter noc spędziły w salach lekcyjnych znajdujących się w budynku przyległym do młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, gdzie otrzymały niezbędne wyposażenie - relacjonuje Artur Kisielewcz z inowrocławskiego starostwa. Szczegóły dotyczące pożaru mają być przedstawione w trakcie briefingu, który rozpocznie się jutro o godzinie 13 w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym dla Dziewcząt w Kruszwicy. Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

Po pożarze w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym dla Dziewcząt...

Społeczność Szkoły Podstawowej i parafii w Markowicach zorganizowała uroczystości z okazji Dnia Mamy. Gośćmi specjalnymi byli: prymas Wojciech Polak, starosta mogileński Bartosz Nowacki i konsul Czarnogóry Piotr Kitta. Wszyscy do Markowic przybyli ze swoimi mamami.- Dla wszystkich nas matka to najważniejsza osoba w życiu. Matka jest zawsze z nami. Pewnie każdy z nas wie, że bez mamy byłoby nam niesłychanie trudno. Jest z nami, gdy się śmiejemy, pociesza, gdy jest nam smutno, osusza łzy, gdy płaczemy - podkreślała w trakcie uroczystości Maria Żukowska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Markowicach.- Matka to ta osoba, która daje nam życie. To ta osoba, która często oddaje swoje życie, abyśmy my mogli żyć. To dzisiejsze spotkanie jest wyrazem naszej wdzięczności zarówno tych najmniejszych, jak i tych starszych, wobec swoich mam - mówił ks. proboszcz Jacek Dziel, kustosz sanktuarium w Markowicach. Markowickie dzieci śpiewały dla swych mam, recytowały wiersze oraz tańczyły. Przed zebranymi wystąpili również goście specjalni. Swoim mamom wiersze recytowali zarówno prymas Wojciech Polak, starosta mogileński Bartosz Nowacki oraz konsul Czarnogóry Piotr Kitta. - Kiedy zawiozłem do mamy to zaproszenie, bardzo się ucieszyła - zdradził prymas Wojciech Polak. - Cieszyła się z tego powodu, że to zaproszenie jest z Markowic. Mimo iż nie zna mieszkańców, ale zna w Markowicach tę mamę, która jest  najważniejsza, która jest obok nas w tym pięknym kościele - mówił prymas.Następnie zaśpiewał z mieszkańcami pieśń "Matka, która wszystkich rozumie" i wyrecytował wiersz dla swojej mamy. Posłuchajcie:

Prymas Wojciech Polak w Markowicach recytował wiersz swojej ...

Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska