https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest światełko w tunelu dla tych, którzy chcą inwestować w Krajeńskim Parku Krajobrazowym

BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Jest światełko w tunelu dla tych, którzy chcą inwestować w Krajeńskim Parku Krajobrazowym.
Jest światełko w tunelu dla tych, którzy chcą inwestować w Krajeńskim Parku Krajobrazowym.
Krajeński Park Krajobrazowy to ewenement na skalę kraju, bo gminy znajdują się w nim w całości. Teraz mało kto pamięta, że przed kilkunastu laty pojawił się inwestor, który chciał budować na Krajnie bezściołowe fermy hodowli trzody.

Strach przed gnojowicą był tak wielki, że rady gmin zdecydowały, że chcą, aby park obejmował całą ich powierzchnie, z wyłączeniem miast. Bat był dwustronny, bo teraz każdy staw i oczko wodne podlegają rygorystycznym zakazom budowy w odległości stu metrów.

- Wystarczy, że któryś z naszych mieszkańców ma na podwórku zbiornik wodny i już nie może rozbudować chlewika - mówi Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna. - Otrzymaliśmy od marszałka mapy, na których widać wyłączone z parku tereny, ale leżą one głównie w gminie Kamień. Jedynie pojedyncze plamki znajdują się u nas.
Samorządowcy poprosili o przesłanie bardziej szczegółowych map. - Kolorem żółtym zaznaczono miejsca, które ewentualnie mogą być wyłączone i to jest dla nas jakaś nadzieja - mówi Stupałkowski. - My będziemy zabiegać o wyłączenie z parku wszystkich terenów zabudowanych w każdym z 24 sołectw.

Dyrektor KPK twierdzi, że nie ma nic przeciwko złagodzeniu przepisów dotyczących budowy i inwestowania, np. w żwirownie, ale niechętnie wypowiada się o wyłączeniu z Parku terenów.

- Rolnicy, którzy wydają setki tysięcy na nowoczesny sprzęt, często dotowany z Unii Europejskiej, nie mogą zbudować wiaty ani silosów - mówi Król. - Przepisy powinny zostać złagodzone, tak żeby ludzie mogli normalnie żyć.

Natomiast jeśli chodzi o wyłączenia terenów z Parku, to nie jest do tego przekonany.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
producent cebuli

Polska mentalność- najpierw robić innym podgórkie zapominając, że każdy kij ma dwa końce. Trzeba było najpierw czytać ustawy a później podpisywac petycje i tworzyć parki - teraz macie - ja sie smieje jak ludzie nie moga na dzialkach sobie domow budowac albo rolniki nie moga zwiekszac produkcji rolnej. dobrze wam tak !

s
sfinks

Oj nierozumni oj! Po to utworzono Park by uchronić unikatową przyrodę i KRAJOBRAZ przed takimi zakusami dewastacji wszystkiego pod kątem własnego widzimisie nie popartego zmysłem estetycznym. Nic nie należy zmieniać by dogodzić paru nowobogackim.

W
Wkurzony inwestor

Uważam, że skoro urzędnicy RDOŚ i KPK nadinterpretują pojęcie zbiorni wodny i tym samym blokują rozwój gmin oraz ograniczają dysponowanie  nieruchomością Gminy powinny wszcząć proces wystąpienia z chorego parku. Być może będzie to kubeł zimnej wody dla Marszałka i Ministra. Może wtedy zabiorą się do pracy nad zmianą przepisów.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska