W grudniu przemysł zdecydowanie przyspieszył. Rosły nie tylko zamówienia krajowe, ale ponownie zaczęły rosnąć zamówienia z rynków zagranicznych. Wzrost eksportu był najwyższy od września 2016 r. Wzrost produkcji i nowych zamówień zwiększył zapotrzebowanie na pracowników – silnie zwiększyło się zatrudnienie.
Przemysł przyspieszy, wynagrodzenia w gospodarce mogą wzrosnąć
Większe zapasy
Produkcja i nowe zamówienia były na tyle duże, że firmy zdecydowały się na wzrost zapasów pozycji zakupionych. A wzrost zatrudnienia i zapasów to jednoznaczny sygnał poprawy sytuacji w przemyśle i wskazanie, że trwająca w tym sektorze w drugiej połowie 2016 r. huśtawka nastrojów ma szansę zmienić się w tendencję wzrostową.
Jak uważa dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan, jedynym minusem zmian obserwowanych w grudniu był silny wzrost kosztów. Przedsiębiorstwa przełożyły to na wzrost cen (najsilniejszy od kwietnia 2011 r.). Jeśli był on adekwatny do wzrostu kosztów, przemysł utrzymał rentowność sprzedaży i zdolność do finansowania inwestycji, jeśli na takie się zdecyduje.
Złe rokowania dla przemysłu i budownictwa. To jest zapaść!
Sytuacja jest trudna
Decyzje inwestycyjne przedsiębiorstw to ciągle duży znak zapytania. Przedsiębiorstwa znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Z jednej strony potrzebują inwestycji – nie tylko z tego względu, że rośnie popyt krajowy i zagraniczny, a moce wytwórcze są dzisiaj już prawie w pełni wykorzystane. Ale także dlatego, że coraz bardziej odczuwają brak rąk do pracy. A skutecznym, aczkolwiek kosztownym i ryzykownym sposobem na brak pracowników są inwestycje modernizujące aparat wytwórczy i robotyzacja, którą coraz silniej widać w krajach najbardziej rozwiniętych.
Polskie firmy też to czeka. Czym szybciej, tym szanse na utrzymanie zdobytych pozycji konkurencyjnych na rynkach zewnętrznych większe.
Z drugiej jednak strony przedsiębiorstwa wyraźnie sygnalizują, że niepewność dotycząca podejmowanych przez rząd działań regulacyjnych i administracyjnych nie pozwala im na odważniejsze decyzje inwestycyjne. A takimi są inwestycje modernizacyjne, w tym cyfryzacja i robotyzacja.
