Wielu kierowcom zdarza się palić papierosy również podczas prowadzenia samochodu. Szkodzi to nie tylko zdrowiu palacza i pozostałych osób w aucie, lecz także bezpieczeństwu ruchu drogowego.
- Gdy prowadzimy samochód, nic nie powinno rozpraszać naszej uwagi. Tymczasem podczas palenia papierosa mamy zajęte ręce oraz skupiamy się na tym, żeby nie zabrudzić wnętrza auta popiołem. Dodatkowo jeśli papieros wypadnie nam z dłoni, możemy się poparzyć i zupełnie przestać kontrolować to, co dzieje się na drodze – mówi Zbigniew Weseli, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault w rozmowie z AIP.
Zgodnie z art 63 punkt 5 Kodeksu drogowego „kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy. Nie dotyczy to kierującego samochodem ciężarowym, który przewozi osobę w kabinie kierowcy i kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki".
Przepisy mówią o sytuacji, gdy przewozimy osobę, więc gdy jedziemy sami możemy jeść, pić i palić w aucie.
Jesteś palaczem i robisz to w aucie? Możesz dostać ogromny mandat
Po wypaleniu papierosa wielu kierowców pozbywa się niedopałka, wyrzucając go przez okno. W ten sposób narażają się na mandat za zaśmiecanie. Niedopałki papierosów to toksyczne odpady, które szkodzą środowisku naturalnemu.
Policja w ostatnich wzmogła kontrole w tym zakresie. Tylko w Bydgoszczy doszło do wystawienia kilku mandatów. Przypomnijmy, że kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec podlega karze grzywny do 500 złotych.
Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 PYTAŃ - QUIZ - KLIKNIJ NA ZDJĘCIE]

