Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeźdźcy, damy i promocja. Zawody jeździeckie w Sępólnie [zdjęcia]

Redakcja
To pierwsza tego typu impreza zorganizowana w Sępólnie na terenie Parku Przemysłowego, która - ku nadziei publiczności - wpisze się na stałe w kalendarz kulturalny Dni Sępólna.- Coś wspaniałego, a zarazem jakiś nowy program obchodów dni naszego miasta. Piękna pogoda, wspaniałe konie i jeźdźcy - tacy eleganccy na tych koniach. Dopisała publiczność i chyba wszyscy są pod wrażeniem wspaniałej organizacji. Organizacja jest tak rzetelna, że zawody te wyglądają jakby już od lat się odbywały. Organizatorom należą się gratulacje - podkreśliła dobitnie pani Ania.Justyna Mróz, prezes terenowego Koła Hodowców Koni przygotowywała się bardzo długo, bo to droga impreza i potrzebni byli sponsorzy. Warto jednak było poczekać, bo impreza była zorganizowana bardzo rzetelnie, z troską o każdy szczegół, jak np. przygotowanie terenu i oprawa muzyczna orkiestry dętej. To podniosło rangę zawodów. - Wzięliśmy sobie za cel propagowanie jeździectwa na naszym terenie oraz możliwość dla hodowców, aby się pokazali się - mówi Justyna Mróz.Uczestnikami zawodów byli jeźdźcy amatorzy. Każdy z nich musiał jednak przygotować się jak do prawdziwych zawodów. Nie można nie wspomnieć o ekipie kibicek -  pracowniczek CKiS. Zaprezentowały się one w eleganckich sukniach i kapeluszach nawiązujących do tradycji wyścigów konnych w angielskim Ascot. Panie zbierały datki na rzecz chorego Błażejka. Zawody rozegrane zostały w czterech kategoriach: LL MINI - konkurencja z przeszkodami o wysokości do 60 cm, LL - przeszkody na wysokości 90 cm, L - wysokość 100 cm,L1 - przeszkody ustawione na wysokości 105 cm.Wszyscy schodzili z parkurowego pola z nadzieją, że będą kolejne takie imprezy, na których można poczuć dumę z regionu, w którym się mieszka.
To pierwsza tego typu impreza zorganizowana w Sępólnie na terenie Parku Przemysłowego, która - ku nadziei publiczności - wpisze się na stałe w kalendarz kulturalny Dni Sępólna.- Coś wspaniałego, a zarazem jakiś nowy program obchodów dni naszego miasta. Piękna pogoda, wspaniałe konie i jeźdźcy - tacy eleganccy na tych koniach. Dopisała publiczność i chyba wszyscy są pod wrażeniem wspaniałej organizacji. Organizacja jest tak rzetelna, że zawody te wyglądają jakby już od lat się odbywały. Organizatorom należą się gratulacje - podkreśliła dobitnie pani Ania.Justyna Mróz, prezes terenowego Koła Hodowców Koni przygotowywała się bardzo długo, bo to droga impreza i potrzebni byli sponsorzy. Warto jednak było poczekać, bo impreza była zorganizowana bardzo rzetelnie, z troską o każdy szczegół, jak np. przygotowanie terenu i oprawa muzyczna orkiestry dętej. To podniosło rangę zawodów. - Wzięliśmy sobie za cel propagowanie jeździectwa na naszym terenie oraz możliwość dla hodowców, aby się pokazali się - mówi Justyna Mróz.Uczestnikami zawodów byli jeźdźcy amatorzy. Każdy z nich musiał jednak przygotować się jak do prawdziwych zawodów. Nie można nie wspomnieć o ekipie kibicek - pracowniczek CKiS. Zaprezentowały się one w eleganckich sukniach i kapeluszach nawiązujących do tradycji wyścigów konnych w angielskim Ascot. Panie zbierały datki na rzecz chorego Błażejka. Zawody rozegrane zostały w czterech kategoriach: LL MINI - konkurencja z przeszkodami o wysokości do 60 cm, LL - przeszkody na wysokości 90 cm, L - wysokość 100 cm,L1 - przeszkody ustawione na wysokości 105 cm.Wszyscy schodzili z parkurowego pola z nadzieją, że będą kolejne takie imprezy, na których można poczuć dumę z regionu, w którym się mieszka. Lucyna Sztandera
To pierwsza tego typu impreza zorganizowana w Sępólnie na terenie Parku Przemysłowego, która - ku nadziei publiczności - wpisze się na stałe w kalendarz kulturalny Dni Sępólna.- Coś wspaniałego, a zarazem jakiś nowy program obchodów dni naszego miasta. Piękna pogoda, wspaniałe konie i jeźdźcy - tacy eleganccy na tych koniach. Dopisała publiczność i chyba wszyscy są pod wrażeniem wspaniałej organizacji. Organizacja jest tak rzetelna, że zawody te wyglądają jakby już od lat się odbywały. Organizatorom należą się gratulacje - podkreśliła dobitnie pani Ania.Justyna Mróz, prezes terenowego Koła Hodowców Koni przygotowywała się bardzo długo, bo to droga impreza i potrzebni byli sponsorzy. Warto jednak było poczekać, bo impreza była zorganizowana bardzo rzetelnie, z troską o każdy szczegół, jak np. przygotowanie terenu i oprawa muzyczna orkiestry dętej. To podniosło rangę zawodów. - Wzięliśmy sobie za cel propagowanie jeździectwa na naszym terenie oraz możliwość dla hodowców, aby się pokazali się - mówi Justyna Mróz.Uczestnikami zawodów byli jeźdźcy amatorzy. Każdy z nich musiał jednak przygotować się jak do prawdziwych zawodów. Nie można nie wspomnieć o ekipie kibicek - pracowniczek CKiS. Zaprezentowały się one w eleganckich sukniach i kapeluszach nawiązujących do tradycji wyścigów konnych w angielskim Ascot. Panie zbierały datki na rzecz chorego Błażejka. Zawody rozegrane zostały w czterech kategoriach: LL MINI - konkurencja z przeszkodami o wysokości do 60 cm, LL - przeszkody na wysokości 90 cm, L - wysokość 100 cm i L1 - przeszkody ustawione na wysokości 105 cm.Wszyscy schodzili z parkurowego pola z nadzieją, że będą kolejne takie imprezy, na których można poczuć dumę z regionu, w którym się mieszka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska