Jeziora Wielkie To dla gminy prawdziwa polityczna rewolucja. Wójt Maruszak musi odejść

Opozycja dotychczasowego wójta tryumfuje. Zbysław Woźniakowski już za tydzień formalnie przejmie władzę w gminie. Te wybory samorządowe przyniosły w Jeziorach Wielkich prawdziwą polityczną rewolucję. W radzie gminy jest, aż dziewięć nowych osób. Większość stracili też ludowcy. Teraz Markowi Maruszakowi przychodzi pożegnać się ze stanowiskiem wójta.

21 listopada na dotychczasowego wójta zagłosowało 975 osób, w niedzielę zagłosowało na niego o 48 osób mniej. I tych głosów zabrakło. Głosy, które w pierwszej turze rozłożyły się na dwóch rywali Marka Maruszaka teraz mieszkańcy oddali na Zbysława Woźniakowskiego. Posłuchali tym samym apelu Dariusza Ciesielczyka, który prosił, aby jego zwolennicy poparli rywala wójta. Na Zbysława Woźniakowskiego zagłosowało 927 osób, na Marka Maruszka o 35 osób mniej. W sumie w niedzielnych wyborach oddano 1852 głosy, frekwencja wynosiła 45,89 procent.

Wczoraj Dariusz Ciesielczyk pytany, czy jest zadowolony ze zmiany władzy w gminie powiedział nam: - Jestem szczęśliwy, najszęśliwszy! Akurat miałem w niedzielę imieniny i to jest najwspanialszy prezent.

Jednocześnie zapewnił, że będzie się przyglądał działaniom nowego wójta i rady gminy.

Z kolei sam Zbysław Woźniakowski jest pełen zapału do pracy w gminie, choć dotąd nie pracował w samorządzie.

Zapowiada, że na początek musi dokładnie przejrzeć przyszłoroczny budżet gminy.
- Najważniejsze będzie też dla mnie pozyskiwanie środków unijnych dla gminy. Dlatego planuję wydzielić stanowisko dla osoby, która będzie zajmowała się wyszukiwaniem projektów. Z dofinansowaniem możemy tworzyć świetlice wiejskie, miejsca gdzie mieszkańcy będą mogli się spotykać. Zamierzam też zabiegać o pozyskiwania inwestorów. Chcę też zająć się Przyjezierzem, by doprowadzić do jego rozwoju - zapowiada nowy wójt.

Marek Maruszak nie kryje, że wynik niedzielnych wyborów go zaskoczył.
- Cóż, można przegrać też jednym głosem. Taka jest demokracja. A gmina przecież normalnie funkcjonuje, nie ma większych zagrożeń - mówi odchodzący, po sześciu latach na stanowisku wójt.

Zbysław Woźniakowski zaraz po świętach na sesji rady gminy złoży ślubowanie i formalnie zostanie wójtem gminy. Będzie mógł wtedy podejmować decyzje i reprezentować Jeziora.