https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jezuska także przyjmą na świat

Maria Eichler
Andrzej Groszewski, Krystyna Lisowska- Meyer, Jaromir Sołtysiak, Marzena  Wojciechowska, Aleksandra Stasińska, Barbara  Idzikowska i Ewa Partyka otzrymali od dyrektora  Leszka Bonny dyplomy uznania
Andrzej Groszewski, Krystyna Lisowska- Meyer, Jaromir Sołtysiak, Marzena Wojciechowska, Aleksandra Stasińska, Barbara Idzikowska i Ewa Partyka otzrymali od dyrektora Leszka Bonny dyplomy uznania Fot. Aleksander Knitter
Chojnicka lecznica ma kolejny powód do dumy - zdobyła tytuł "Szpital przyjazny dziecku".

Wczoraj dyrektor Leszek Bonna promieniał radością, gdy Elżbieta Chruścicka z Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią wręczyła mu tytuł "Szpital przyjazny dziecku". - Jesteście 63 szpitalem w Polsce, który go uzyskał - mówiła. - Ale jego utrzymanie wymaga ogromnej pracy. Tytuł zawdzięczacie kobietom, które wystawiły wam dobrą opinię.

Zajrzały w każdą dziurkę

- Przemówienia dyrektora nie będzie - żartował Bonna. - Ale kilka słów jednak powiem. Mamy wiele certyfikatów, ten tytuł jest jednak szczególny. Dotyczy bardzo wąskiego obszaru, bo tylko trzech naszych oddziałów, a wizytujące nas panie zajrzały dokładnie w każdą dziurkę. Mogę śmiało stwierdzić, że jesteśmy przygotowani na narodziny Jezusa Chrystusa.

Dla tych, którzy przyczynili się do zdobycia tytułu, były dyplomy uznania. Dostali je Andrzej Groszewski, Krystyna Lisowska-Meyer, Jaromir Sołtysiak, Marzena Wojciechowska, Aleksandra Stasińska, Barbara Idzikowska i Ewa Partyka.

W imieniu wyróżnionych dziękowała Aleksandra Stasińska: - To sukces nas wszystkich - powiedziała. - Mam nadzieję, że nie zawiedziemy.

Bonna nawet śpiewa

Były kwiaty i życzenia, a także list gratulacyjny od prof. Bogdana Chazana, przewodniczącego Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią.

Potem dla całej załogi zaśpiewał chór Gospel z II LO, a dyrektor Bonna w czapce św. Mikołaja życzył pracownikom wesołych świąt i utrzymania dobrej passy. - Nasz cel na przyszły rok to leczyć najlepiej, jak potrafimy - powiedział.

Gdy jeszcze na dodatek zaśpiewał "trójkową" kolędę, wszystkim udzielił się dobry nastrój.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska