Joanna Górzyńska-Szymczak w Artego Bydgoszcz

Kotewicz zapowiadał wówczas niespodziankę i słowa dotrzymał. Dziś autograf pod umową z bydgoskim ekstraklasowcem złożyła kolejna doświadczona zawodniczka Joanna Górzyńska-Szymczak. Środkowa ma 29 lat i 186 cm, w ekstraklasie występuje ponad 10 sezonów.
Co roku gdzie indziej
Ostatni spędziła w Widzewie. W 25 meczach w PLKK grała średnio 25 minut z dorobkiem 9,1 pkt. (79% za 1, 37% za 2, 14% za 3), 4,6 zb., 1,3 as. Warto dodać, że miewała jeszcze lepsze sezony. Pięć lat temu zdobywała średnio 12,4 pkt., dwa lata temu - 10,7, a w poprzednim trafiła aż 14 razy za 3 pkt., co wysokim zdarza się raczej rzadko.
Cztery doświadczone, wysokie koszykarki i ewentualna piąta - Amerykanka po uczelni to duża siła podkoszowa.
- To był jeden z powodów mojego przyjścia do Bydgoszczy - mówi "Pomorskiej" Szymczak-Górzyńska. - Widzew nie jest tak dobrą drużyną jak Artego, do tego wiedziałam, że tu powstaje silna, fajna ekipa. Znam trenera Adama Ziemińskiego, wiem, że nadal będę mogła się rozwijać, bo rywalizacja w samym zespole też zapowiada się ciekawie. Dodatkowy argument to fakt, iż Bydgoszcz jest blisko, nieco ponad godzinę jazdy samochodem, od mojego domu w Gdyni. Tam czekać na mnie z utęsknieniem będą mąż i dzieci: Andżelika i Krystian.

Górzyńska-Szymczak co roku praktycznie zmienia klub, ale uważa, że to dobry sposób nauki koszykarskiego rzemiosła: - Mam za sobą grę chyba w połowie ekstraklasowych klubów. W każdym jednak spotykałam różnych ludzi, trenerów i filozofie. Zawsze z tego korzystam, może dzięki temu jestem uważana za wszechstronną koszykarkę - uważa.

Urzekło ich piękno...
Jest wychowanką Pogonii Siedlce, potem trafiła do Lotosu Gdynia, z którym była mistrzynią kraju, znalazła się też w reprezentacji. Od 2003 r. zaczęła "rajd" po Polsce, kolejno były: Ślęza Wrocław, AZS Chełm, Ostrovia Ostrów, AZS Chełm, RMKS Rybnik, AZS J. Góra, Lider Pruszków i Widzew Łódź.

- Z Artego kontrakt też podpisałam na rok, ale znam oczekiwania szefów klubu, znam swoje możliwości i jestem pewna, że razem uda się nam zrobić coś pozytywnego, wygrać wiele spotkań i zająć dobrą pozycję w lidze. MOże tu zakotwiczę na dłużej? - zastanawaia się Górzyńska-Szymczak.

Kolejne kontrakty z klubem to przede wszystkim zasługa sponsorów, którzy nie szczędzą grosza. Umowy podpisali szefowie Artego, Batona, Auteksu, PAAK-u i gościnnego hotelu "Akor" przy ul. Ludwikowo 1, wczoraj z klubem kolejną już umowę parafował Waldemar Echaust, prezes Moto-Budreksu, a po raz pierwszy uczynił to Waldemar Ciupak, właściciel firmy Ciupak Transport Medyczny.

Obaj związani są ze sportem. Moto-Budrex sponsoruje żużlowców Polonii, Ciupak to ojciec dwójki sztangistów, reprezentantów kraju - Piotra i Przemysława, a zarazem sponsor sekcji ciężarowej Zawiszy. Obaj też zgodnie przyznali, że koszykówka w wykonaniu pań to piękno, gracja, pozytywne emocje i wiele sportowych wrażeń.