https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Joker nad morzem

(slaw)
Drugie miejsce w silnie obsadzonym turnieju w Łebie zajęły siatkarki MUKS "Joker" Świecie.

     W Łebie odbył się VII Międzynarodowy turniej piłki siatkowej młodzików i młodziczek o puchar burmistrza miasta (rocznik 1990 i młodsze). Wśród młodziczek wystąpił zespół ze Świecia. W kategorii tej wzięło udział 10 drużyn podzielonych na dwie grupy. W grupie A rywalizowały drużyny: Joker Świecie, Gedania Gdański, Czarni Słupsk, UKS Łeba i UKS Kędzierzyn Koźle. W grupie B zmierzyły się siatkarki z Kalinin-gradu, Szczecina, Białegostoku, Gdańska oraz Kadra województwa pomorskiego (rocz.91).
     Pierwsze w grupie
     
W meczach grupowych siatkarki Jokera z czterech spotkań wygrały trzy. W piątek wygrały z Gedanią Gdańsk i gospodyniami po 2:0 oraz przegrały z Czarnymi Słupsk 1:2. W sobotę pokonały natomiast w dwóch setach zespół z Kędzierzyna Koźle, który niedawno został mistrzem województwa opolskiego i awansował do mistrzostw Polski.
     Wyniki grupy Jokera:
     
Gdańsk - Słupsk 0:2, Gdańsk - Łeba 0:2, Gdańsk - Kędzierzyn Koźle 1:2, Gdańsk - Świecie 0:2, Słupsk - Łeba 2:1, Słupsk - Kędzierzyn Koźle 0:2, Słupsk - Świecie 2:1, Łeba - Kędzie-rzyn Koźle 1:2, Łeba - Świecie 0:2, Kędzierzyn Koźle - Świecie 0:2.
     Tabela:
     
1. MUKS Joker Świecie 4 7 7:2
     2. UKS Kędzierzyn Koźle 4 7 6:4
     3. Czarni Słupsk 4 7 6:4
     4. UKS Łeba 4 5 4:6
     5. Gedania Gdańsk 4 4 1:8
     O 1. miejscu Jokera zadecydował lepszy stosunek w setach. W przypadku 2. i 3. miejsca ważne były małe punkty w poszczególnych setach. Lepszy bilans miał zespół z Kędzierzyna Koźle, który ostatecznie zajął 2. miejsce. Dwa pierwsze zespoły uzyskały awans do półfinału, gdzie zmierzyły się z najlepszymi zespołami z grupy B. Pozostałe drużyny rywalizowały o 5-10 miejsce.
     Półfinał
     
W półfinale Joker zmierzył się z Piastem Szczecin.
     Joker - Piast
     2:0 (25:16, 25:18)
     Podopieczne Andrzeja Na-dolnego nie miały żadnych problemów z pokonaniem szczeci-nianek. W obu setach kontrolowały wynik. Warto tu zaznaczyć, że nasze zawodniczki były rocznikiem młodsze od rywalek. Jednak na boisku nie było tej różnicy widać. Nasze zawodniczki prezentowały dojrzalszą siatkówkę niż Piast Szczecin. W drugim półfinale Kędzierzyn Koźle uległ Kaliningradowi 1:2.
     Finał
     
W finale świecianki zmierzyły się z młodymi Rosjankami przegrywając po trzysetowej walce.
     Joker - Kaliningrad
     1:2 (25:21, 18:25, 4:15)
     W 1. secie od początku prowadziły Rosjanki, ale w końcówce "Jokerki" wspięły się na wyżyny swoich umiejętności i rozstrzygnęły go na swoją korzyść. Niestety w pozostałych dwóch setach nie było już tak dobrze. Siatkarki z Kaliningradu poprawiły zagrywkę, która zaczęła sprawiać spore problemy naszym zawodniczkom. Szczególnie widoczne to było w tie-bracku, gdzie Joker zdobył tylko 4 punkty. Mimo wszystko 2. miejsce w silnie obsadzonym turnieju to duży sukces młodziczek ze Świecia.
     Skład Jokera:
     Hanna Łukasiewicz (kpt.), Hanna Fifielska, Monika Wenerska, Zuzanna Gapińska, Agnieszka Dorożyńska, Patrycja Górecka, Magda Recka, Aleksandra Iwaszko, Sylwia Nitka.
     W meczu o 3. miejsce Piast Szczecin pokonał Kędzierzyn Koźle 2:0. Na zakończenie zawodów wybrano cztery najlepsze zawodniczki turnieju oraz najlepsze siatkarki w poszczególnych drużynach. Wśród tych pierwszych znalazła się Hanna Łukasiewicz z Jokera Świecie. Najlepszą zawodniczką w świeckiej drużynie została wybrana Zuzanna Gapińska .
     OKIEM TRENERA: - Przyznam, że nie spodziewałem się tak udanego występu. Nasz występ w Łebie to duży, ale niespodziewany sukces. Nie tylko wynik świadczy o tym, że był to najlepszy start w krótkiej historii tej drużyny, ale także styl gry. Dziewczyny pokazały bardzo dobrą i przemyślaną grę, w której nie było przypadku. I to mnie bardzo cieszy. Tylko z Czarnymi Słupsk zagrały słabo w końcówce drugiego seta. Wydawało się, że ten mecz jest już wygrany, aż coś się zacięło. Przegraliśmy tego seta, a tie-brack zaczął się od prowadzenia Słupska 6:1. Tej straty nie udało nam się odrobić. Natomiast w finale z Rosjankami chyba zabrakło nam sił i umiejętności. W drugim i trzecim secie siatkarki z Kaliningradu rozbiły nas zagrywką - ocenił występ drużyny w Łebie trener Jokera, Andrzej Nadolny.
     Morze, plaża ...
     
Oprócz emocji sportowych duże wrażenie na zawodniczkach i trenerze zrobiła organizacja całego turnieju. Dziewczyny nocowały w ośrodku wczasowym . Dużo czasu spędziły także na nadmorskiej plaży wykorzystując piękną pogodę. Atmosferę popsuła informacja o śmierci Papieża, jednak w niedzielę turniej dokończono. Wyjazd do Łeby był możliwy dzięki wsparciu finansowym rodziców zawodniczek.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska