Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jose Bakero po meczu Lech Poznań - Manchester City: - Zwycięstwo z dedykacją dla Zielińskiego

Artur Kluskiewicz z Poznania
Kibice Lecha mieli wczoraj powody do radości
Kibice Lecha mieli wczoraj powody do radości fot. P. Skraba
Już dawno żadna polska drużyna nie sprawiała tyle radości polskim kibicom. Lech Poznań po raz kolejny dał świadectwo, że potrafi rywalizować z najlepszymi jak równy z równym i co najistotniejsze - wychodzić zwycięsko z tych potyczek.

Lech Poznań - Manchester City widziany z trybun

Kibice Lecha mieli wczoraj powody do radości
Kibice Lecha mieli wczoraj powody do radości fot. P. Skraba

Kibice Lecha mieli wczoraj powody do radości
(fot. fot. P. Skraba)

Piątkowe wydania polskich dzienników rozpływają się w komplementach nad grą lechitów. Poznaniacy nie przestraszyli się renomowanego przeciwnika. Zagrali bez kompleksów - nie murowali dostępu do bramki, tylko starali się dominować na boisku. Byli aktywni, grali mądrze, wymieniali sporo podań w środku pola, a boczni obrońcy nie ograniczali się do wybijania piłek.

Nowy trener Kolejorza, Jose Maria Bakero, jak widać ma szczęście do debiutów w polskich klubach. Jesienią minionego roku, po raz pierwszy prowadząc stołeczną Polonię, doprowadził ją do remisu w derby Warszawa z Legią (1:1). Zwycięstwo nad popularnymi "The Citizens" powinno poprawić jego notowania u poznańskich kibiców. Fani Kolejorza niechętnie podchodzili do jego zatrudnienia w Lechu. "Chcemy trenera, a nie żadnego Bakera!" - skandowali podczas niedzielnego spotkania z Wisłą (4:1).

Piłkarze z Manchesteru z pewnością nie spodziewali się porażki w tym meczu.
Piłkarze z Manchesteru z pewnością nie spodziewali się porażki w tym meczu. fot. Artur Kluskiewicz

Piłkarze z Manchesteru z pewnością nie spodziewali się porażki w tym meczu.
(fot. fot. Artur Kluskiewicz)

Wczoraj, choć odbył zaledwie jeden trening z piłkarzami Kolejorza, mógł cieszyć się z triumfu swojej nowej drużyny. - Chciałbym przede wszystkim podziękować moim piłkarzom za trzy punkty oraz kibicom za niesamowity doping. Nie jestem żadnym cudotwórcą. Jednak zwycięstwo trzeba też zadedykować trenerowi Zielińskiemu - komentował czwartkową wygraną z Manchesterem City (3:1) Bakero. - Ciężko mi określić, kiedy drużyna Lecha zacznie grać w moim stylu. Przyszedłem tutaj pracować i chcę wywiązać się jak najlepiej ze swoich obowiązków w klubie. - dodaje.

A Roberto Mancini, szkoleniowiec angielskiego zespołu, zlekceważył trochę drużynę Lecha. Włoch nie zabrał do Poznania kilku podstawowych piłkarzy, w tym braci Yaya i Kolo Toure, czy Carlosa Teveza. Na ławce pozostawił także Garetha Barry'ego, Mario Ballotelliego, czy Vincenta Kompany'ego. Były szkoleniowiec Interu Mediolan nie mógł pogodzić się z myślą o porażce. - Jestem rozczarowany wynikiem tym bardziej, że stworzyliśmy mnóstwo sytuacji do zdobycia gola. Mogliśmy doskonale przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść - przekonywał na pomeczowej konferencji prasowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska