Jubileusz księdza Tadeusza Nowickiego. - Do Grudziądza wracałem z uporem maniaka

- Pamiętam doskonale dzień święceń. Odbieraliśmy je w 28 osobowym gronie w katedrze pelplińskiej od ks. bpa Kazimierza Kowalskiego. Było bardzo zimno. Marzliśmy, lecz dogrzewały nas emocje - wspomina ksiądz infułat Tadeusz Nowicki.

Tuż po święceniach ksiądz Tadeusz Nowicki rozpoczął służbę w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Grudziądzu. Służbę pasterską pełnił także w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego. W latach 1977-2009 był proboszczem fary.

Jednak nie całe kapłańskie życie spędził w Grudziądzu. Pełnił też posługę w parafiach w Działdowie, Toruniu i Papowie Toruńskim.

- Do Grudziądza wracałem z uporem maniaka. Ksiądz prałat Klemens Baumgart, inicjator budowy kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego i długoletni proboszcz tamtejszej parafii, w jednej z przemów podczas uroczystości, powiedział do mnie kiedyś : „Jesteś powołany dla Grudziądza” - wspomina ks. Nowicki.

Słowa księdza Baumgarta znalazły potwierdzenie.

W listopadzie 2009 r. ks. Tadeusz Nowicki otrzymał Honorowe Obywatelstwo Grudziądza.

- To wyróżnienie traktuję jako uznanie ze strony społeczeństwa i owoc działalności wszystkich kapłanów, którzy mieli wkład w życie społeczno-religijne Grudziądza. Współpraca na linii ratusz-Kościół od dawna była bardzo dobra. Wyróżnienie potraktowałem też jako zobowiązanie, aby w tym dobrym duchu dalej prowadzić ludzi tak, by dążyli do zgody - tłumaczy ksiądz Tadeusz Nowicki.

Przez Prezydenta RP ks. Tadeusz Nowicki został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za zainicjowanie tworzenia schroniska dla bezdomnych mężczyzn przy Towarzystwie Pomocy im. św. Brata Alberta.

- Najpierw powstało stowarzyszenie, które było podstawą do założenia schroniska - wspomina ks. Tadeusz Nowicki. A zapotrzebowanie na schronisko było. Po przemianach ustrojowych Grudziądz stał się kolebką bezrobocia prowadzącego do ubóstwa i w skrajnych przypadkach nawet do bezdomności.

- Społeczeństwo traktowało wówczas z dystansem ludzi bezdomnych, przypinając im łatkę alkoholików czy narkomanów. Musieliśmy przebić tę barierę, jako priorytet stawiając pomoc drugiemu człowiekowi. Wziąłem to na siebie i uważam, że się udało - mówi ks. Nowicki.

Ksiądz Tadeusz otrzymał też złotą odznakę od ministra kultury „Za opiekę nad zabytkami”. Zwłaszcza nad gotycką, XIV-wieczną farą, obecną bazyliką. Jej gmach w 1945 r. został zniszczony przez wojska radzieckie podczas oblężenia miasta. - Po wojnie przystąpiono do odbudowy kościoła. Pierwszy proboszcz miał w tym bardzo duże zasługi, ale jeszcze ja kończyłem wymianę oświetlenia i ogrzewania - wspomina ks. Nowicki.

Uroczysta msza święta z okazji 60-lecia święceń kapłańskich z udziałem księży biskupów odprawiona zostanie dziś (20 stycznia) o godz. 13 w Bazylice Kolegiackiej w Grudziądzu.