
Trzy pary świętowały 50-lecie ślubu, a jedna już 55-lecie.

Najdłużej, bo 55 lat są ze sobą Zofia i Bohdan Kowalikowscy. Po ślubie zamieszkali w Jarcewie, gdzie pan Bohdan pracował jako kierowca. Od 1984 roku mieszkają w Chojnicach i pracowali w Chojnickich Fabrykach Mebli. Wychowali pięciu synów i dwie córki, doczekali się 18. wnucząt i 13. prawnucząt.

Stefania i Stanisław Narlochowie pobrali się w Elblągu. Pan Stanisław był malarzem w spółdzielni "Zjednoczenie", a pani Stefania pracowała w "Kreacji". Wychowali dwie córki i doczekali się trojga wnuków i czworga prawnuków.

Irena i Władysław Sikorscy pobrali się w Chojnicach. Pani Irena była księgową w PGR Ogorzeliny i Dąbrówka, a także w PKS Chojnice. Pan Władysław przez kilka lat pracował z Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku, a po ślubie przeniósł się do Lokomotywowni w Chojnicach, gdzie był maszynistą. Jubilaci wychowali dwie córki, doczekali się trojga wnucząt.