Jest duża szansa na to, że najwytrwalsi skaterzy jeszcze późną jesienią skorzystają z nowego skateparku.
Jest to możliwe dzięki zwiększeniu pieniędzy na jego budowę. Wczoraj w magistracie otwarto koperty z chętnymi do zaprojektowania i wybudowania obiektu. Miasto miało przygotowane 550 tys. zł, ale wśród czterech złożonych propozycji znalazły się również takie, które są nieco tańsze.
Najtańszą ofertę złożyła firma z Ostrołęki (490 tys. zł), ale dziś jeszcze nie ma rozstrzygnięcia zamówienia. Miasto powinno podpisać umowę z wybraną firmą w ciągu miesiąca. W ciągu niespełna kolejnych trzech miesięcy przedsiębiorca musi oddać obiekt do użytku.