Już od pięciu lat proszą władze Strzelna o budowę podjazdu dla dzieci

Specjalny ośrodek szkolno-wychowawczy jest placówką gminną. Rodzice zwrócili się jednak do radnych powiatowych mając nadzieję, że wpłyną na burmistrza, aby inwestycja doszła do skutku.

Jak mówi Mirosław Leszczyński, od 2012 roku rodzice zwracają się o budowę podjazdu dla osób korzystających z rehabilitacji. Podjazd powstał kilka lat temu. Jednak wybudowano go bez pozwoleń i musiał być rozebrany.

- Zatem taki wniosek, aby rada miasta Strzelna się przychyliła. Co roku podjazd jest w budżecie gminy, ale jest zdejmowany - mówi radny Mirosław Leszczyński. - Ten ośrodek traci na tym, że coraz mniej dzieci będzie przyjeżdżało na rehabilitację. Proszę wpłynąć na włodarza i rządzących.

Na słowa radnego Leszczyńskiego zareagował radny powiatowy ze Strzelna, Dariusz Chudziński. Stwierdził, że znając problemy Szerzaw (placówki powiatowej) "skóra mu cierpnie", kiedy słyszy taki wniosek od członka zarządu powiatu o restrukturyzację ośrodka specjalnego w Strzelnie.

- Takie samo pismo od rodziców jest u mnie. Niektórzy radni ze Strzelna, od wielu lat biorą udział w spotkanych, gdzie tłumaczymy burmistrzowi, że tego typu placówka to nie samograj. To nie będzie się kręciło jeśli nie zainwestujemy w podstawowe rzeczy - mówi Dariusz Chudziński.

Radny dodaje, że w placówce nie ma także innych rzeczy, np. sygnalizacji pożarowych, windy, klatki schodowe są z drewna. Dariusz Chudziński mówi, że zwracanie uwagi na brak podjazdu powoduje wpisanie tej inwestycji do budżetu. Jednak w ciągu roku i tak nie dochodzi do realizacji.

W tegorocznym budżecie w dziale wydatki nie wydzielono inwestycji polegającej na budowie podjazdu czy windy przy ulicy Parkowej.