Już teraz zadbaj o rododendrony. Dwa zabiegi są kluczowe

Rododendrony (różaneczniki, które nie zrzucają na zimę liści), to wspaniałe krzewy ozdobne. Zwykle kwitną w maju i czerwcu, ale dużo zależy od odmiany oraz pogody. Chłodny maj wydłużył okres ich kwitnienia, jednak to najwyższy czas, by dowiedzieć się, jak zadbać o rododendrony, które przekwitły.

Wiele krzewów przycina się, gdy skończą kwitnąć. Rododendrony do nich nie należą – one w ogóle cięcia nie lubią i jeśli tylko nie musisz, nie skracaj ich pędów (oczywiście nie dotyczy to wycięcia uszkodzonych gałązek). Jednak, gdy rododendron przekwitnie, usuń jego przekwitłe kwiatostany. Ja do tego nie używam nożyczek, tylko wyłamuję kwiatostany u podstawy. Robi się to łatwo i jest to niejako naturalne miejsce, gdzie pęd najłatwiej złamać. Uważaj tylko, żeby nie uszkodzić młodych przyrostów, które szybko zaczynają się pojawiać.

W przypadku starych, dużych krzewów pewnie nie uda ci się ogłowić całego krzewu, ale zrób tyle, ile możesz. U nowszych, bardziej kompaktowych odmian oraz młodych krzewów jest to łatwiejsze.
Dlaczego warto to robić? Chodzi o to, by krzew nie tracił sił na zawiązywanie owoców i nasion, ale jak najszybciej skupił się na tworzeniu nowych pąków na następny rok. Bo robi to już latem.

Sprawdź też: Jak i kiedy przyciąć bez lilak, żeby pięknie kwitł

Właśnie z tym, że rododendron tworzy pąki kwiatowe niedługo po tym, jak przekwitnie, wiąże się drugi zabieg. To nawożenie. W maju-czerwcu (ewentualnie w lipcu, zależy to od terminu kwitnienia), daj krzewom dawkę nawozu. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy na początku sezonu zastosowałeś nawóz długodziałający, wtedy nie musisz tego robić. Pamiętaj, że musi on być przeznaczony dla rododendronów (różaneczników) lub ogólnie roślin kwaśnolubnych. Nie dawaj za dużo nawozu, tylko dawkę zalecaną przez producenta, bo te krzewy lubią umiarkowanie. Po porcji „witamin” rododendron odzyska siły po kwitnieniu i zawiąże dużo pąków na następny sezon.

Napisałam, że chodzi o dwie rzeczy, ale jest jeszcze jedna – jeśli nie pada, pamiętaj o podlewaniu rododendronów (szczególnie po nawożeniu). One źle znoszą suszę i w takiej sytuacji nie wysilą się na kwiaty. Żeby woda szybko nie parowała, ziemię wokół nich warto wyściółkować. Idealna będzie kora sosnowa.