https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kabriolet w stawie. "Na jezdnię wybiegł pies" [ZDJĘCIA]

PB
Zlotoryja112/Michał Kowalski
W niedzielę popołudniu straż pożarna ze Złotoryi otrzymała nietypowe zgłoszenie od jednego z mieszkańców. W jednym ze stawów przy ulicy Grunwaldzkiej znaleziono kabrioleta.

Wczoraj w godzinach popołudniowych zastęp strażaków z JRG Złotoryja wyciągał z jednego ze stawów przy ul. Grunwaldzkiej w Złotoryi samochód osobowy marki Infiniti G G37 Cabrio. Okazuje się jednak, że auto znajdowało się w stawie od soboty.

Dwóch strażaków ubranych w suche skafandry ratownicze weszło do wody w celu podpięcia samochodu do lin. Pojazd zahaczono o tylne koła i wyciągnięto go na brzeg. Po około 30 min. kabriolet udało się wydobyć ze stawu.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się również policja, która dzięki tablicy rejestracyjnej szybko zlokalizowała właściciela auta. Kierowca w rozmowie z policją przyznał, że utracił panowanie nad pojazdem i wpadł do stawu hodowlanego, gdy próbował gwałtownie ominąć psa. Zwierzę - zdaniem kierowcy - miało pojawić się nagle na jezdni. Kierowca oraz pasażerowie wydostali się z auta o własnych siłach.

Policja ustala przebieg zdarzenia. Auto zwrócono właścicielowi.

Zobacz też: Kabriolety zyskują w Polsce popularność. Młodzi kierowcy coraz częściej wybierają je jako pierwsze samochody

Źródło: TVN Turbo/X-News

Komentarze 45

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jurek
się ma, się bawi, się żyje!!!
k
kabriolet
Nie kabrioleta. Odmiana przez przypadki, "dziennikarze".
k
konrad
Typowa odpowiedż polaka psiarza.
I dziwić się że psy wolą rzucać się pod auta niż bytować u takiego miskodawcy-niezaradanego intelektualnie.
C
Czarny pies
Tak jak w tym filmie z Patrykiem Swayzy, tyle że ta wizja czarnego psa pewnie nie była spowodowana zmęczeniem a sfermentowanym kompotem babci :) ale kto wie sam też kiedyś burza omijałem, taki to się lubi rzucić. Szkoda tylko autka.
G
Gość
czują się coraz pewniej , jak np. ten w Złororyi , co zwalił wszystko na psa , ale dopiero jak wytrzeźwiał !
C
Ciekawe jest to, że...
...w stawie wylądował kabriolet. Nie jakiś Fiat czy Clio czy nawet Golfisko. Tu był kabriolet i fantastyczna opowieść o nadbiegającym psie. Uważam, że napór owadów na oczy i otwory w czaszce przesunęły mózg w tylne sklepienie czaszki. Chwilowe zauroczenie bezdachem i wypadek gotowy.
Swoją drogą ciekawa jestem poczemu taka fantazja jak dachu nie ma-SZMOC?
K
Kazik
A pies może miał szklaną szyjkę?
P
Polak
Ty q*** daunie
k
konrad
Zapomniałeś oświecić forumowiczów że dla wielu,, ekologów,, (być może i dla ciebie) to znakomite źródło dochodu .
Wszak tysiące niechcianych psiaków koszaruje się w obozach internowania drenując na ten cel kasę podatników.
Zadanie własne gminy -mówi ci to coś?
d
dr Kaftan
jak cie mendy w jajca tną..? widzisz nawet takie cos potrafi być pożyteczne i trafi swój na swego.. :P
Psy pełnią funkcje terapeutyczną i wychowawczą.
Dla starszych osób są sensem życia i to dla nich się ruszają i chodzą na spacery.
k
konrad
A o czym tu dyskutować?
Jak świat światem zwierze dla człowieka miało wartość
użytkową
rzeźną
emocjonalną
G
Gość
jesteś typowym konsumentem, zasranym szarakiem ,a organizmy zywe są dla ciebie przeszkodą, jak bys chciał się ze mną spotkac daj znac gdzie we Wrocku moglibyśmy się sparować:) pozdrawiam.
k
konrad
Po cholerę nam w Polsce 8 milionów psów jak nie potrafimy ani połowie zapewnić minimalnego dobrostanu.?
Wałęsa się to to to po drogach i co roku w takich okolicznościach przyrody kilkadziesiąt osób traci życie.
G
Gość
to do posiadacza infiniti:)
M
ML
Był zbyt nawalony aby wezwać pomoc do wyciągania samochodu. Teraz ja wytrzeźwiał to ma omamy na kacu, że mu pies wyskoczył. Ucieczka z miejsca kolizji więc ubezpieczyciel uratowany i alkoholik/ćpun nie zobaczy ani jednej złotówki z AC.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska