[Barcinianin ma bez wątpienia artystyczną duszę. Mieszkańcy miasta widują go podczas wielu lokalnych imprez. Uświetnia je swoim śpiewem. Na co dzień uczęszcza do kółka wokalnego Katarzyny Tomali. Teraz chłopak pokazał kolejne hobby.
Fotografem jest jego wujek. - I to w sumie on tak mnie w to wkręcił. W gimnazjum przez dwa lata pielęgnowałem swoje fotograficzne pasje w kółku u pani Haliny Pietrzak. Teraz uczęszczam do pierwszej klasy technikum fotograficznego w Zespole Szkół Chemicznych im. Ignacego Łukasiewicza w Bydgoszczy - usłyszeliśmy.
Od razu oświadcza, że na zdjęciach nie lubi uwieczniać przyrody. Więc co? - Ludzi. Zdecydowanie, zwłaszcza dzieci bo można uchwycić ich naturalne piękno - mówi.
- Przyroda nie wyraża emocji, nastroju. Ludzie tak**. Te można wyczytać chociażby w ich oczach - dodaje.
Na wystawie "by zatrzymać czas..." znalazły się więc fotografie, na których Kacper uwiecznił samych ludzi. Są znajomi, członkowie rodziny, modelki. Zdjęcia były robione w studiu i w plenerze.
Są zdjęcia kolorowe i czarno-białe. - Te ostatnie mają klimat, tak przynajmniej odbiera je większość osób - zaznacza barcinianin.
Wystawę w galerii Miejskim Domu Kultury można oglądać w godzinach pracy placówki.
**](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=tagi01&keyword=barcin)