Wszystko miało trwać dłużej, ale po niedzielnym blamażu z Kolumbią 0:3 w Kazaniu i drugiej porażce na mistrzostwach świata w Rosji, stało się jasne, że ekipa trenera Adama Nawałki wraca do domu. Pięciogwiazdkowy hotel Hyaat Regency w Soczi miał być bazą Polaków przynajmniej do 3 lipca, czyli do rozstrzygnięć w meczach 1/8 finału, w którym drużyna miała zagrać po wyjściu z grupy, ale z oczywistych względów plany zostały zmienione. W piątek polska ekipa wróci do kraju.
Zespół Adama Nawałki rozegra jeszcze w czwartek w Wołgogradzie mecz z Japonią (godzina 16), wieczorem wróci do Soczi, a następnego dnia rano akcja Rosja 2018 definitywnie się zakończy. W piątek o godzinie 15 samolot z polską ekipą ma wylądować w Warszawie. Ze stolicy zawodnicy rozlecą się po świecie, wielu uda uda się na wakacje. Trener Adam Nawałka ma oddać się do dyspozycji prezesa Zbigniewa Bońka i zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Już w środę o godzinie 22 kończy działalność polskie centrum prasowe znajdujące się na terenie ośrodka Sputnik Sport w Soczi, gdzie na co dzień trenowali Biało-Czerwoni. Ostatni trening na tym obiekcie nasza drużyna ma zaplanowany na wtorek na godzinę 17 polskiego czasu, także we wtorek o 16.30 przewidziana jest tu ostatnia konferencja prasowa z udziałem trenera banku informacji Huberta Małowiejskiego, obrońcy Kamila Glika i bramkarza Łukasza Fabiańskiego. Ostatni trening w Rosji i ostatnie konferencje przed i po meczu, odbędą się już w Wołgogradzie.