Pacjenci są oburzeni decyzją Michała Ogrodowicza. Chodzi o przesunięcie doktora Romana Bardonia ze stanowiska szefa oddziału pomocy doraźnej na stanowisko szeregowego pracownika. Kiedy informacja o tym obiegła Mogilno, odezwali się oburzeni pacjenci.
Czas zmian w pogotowiu
- Jesteśmy jako pacjenci oburzeni decyzją dyrektora Ogrodowicza. Dlaczego starosta pozwala na takie posunięcia? Musimy podjąć jakąś formę protestu - mówi jedna z naszych Czytelniczek.
Inną kontrowersyjną decyzją szefa SPZOZ było skierowanie pediatry, doktor Anny Sikorskiej ze Strzelna do pracy w Mogilnie. Przeciwko temu bezskutecznie protestowali pacjenci. Przypomnijmy, że Michał Ogrodowicz podjął także decyzję o przesunięciu kierowców karetek do pracy w transporcie medycznym. Tym samym stracili oni po kilkaset złotych wynagrodzenia.
Przeczytaj również: Mogilno: Pracownicy mówią: źle się dzieje w powiatowej lecznicy
Ekonomia i choroby
Michał Ogrodowicz wyjaśnia, że jego decyzje mają związek z sytuacją ekonomiczną lecznicy oraz z "niespodziewaną absencją chorobową" w dziale transportu medycznego. Przekonuje także, że doszedł z doktorem Bardoniem do porozumienia i lekarz zaakceptował zmiany. - Doktor Bardoń będzie pracował w ratownictwie medycznym, bo to robi najlepiej. Będzie to jego podstawowe miejsce pracy - mówi dyrektor.
Dodajmy, że doktor będzie także przyjmować pacjentów w POZ, choć wcześniej chciał skupić się tylko na pracy w ratownictwie.
- Tak, doszliśmy do porozumienia, bo ja muszę z czegoś żyć - mówi nam doktor Bardoń. Dodaje, że nie chce przeciągać stresującej sytuacji, bo musi także dbać o swoje zdrowie. Doktor zaakceptował pozbawienie go stanowiska szefa stacji pogotowia. Od 1 sierpnia będzie pracował jako lekarz, w umowie ma jednak zapewnione godziny pracy. Gdyby nie miał pensum jego zarobki spadłyby drastycznie.
Serce dla pacjentów
Doktor Roman Bardoń pracuje w Mogilnie od ponad 20 lat. Przez ten czas przyczynił się do unowocześniania sprzętu i poprawy jakości opieki nad pacjentem. Jest znany jako świetny lekarz. Współpracę z nim chwalą sobie inni pracownicy lecznicy. Doktor angażuje się także w akcje prozdrowotne i edukacyjne. Za swoje zaangażowanie i pracę dla mieszkańców został uhonorowały Sercem Mogilna. Dyrektor Ogrodowicz nie zdradza nazwiska osoby, która Romana Bardonia zastąpi. Mówi tylko, że będzie to ktoś, kto od wielu lat pracuje w SPZOZ.
Czytaj e-wydanie »