Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakarstwo: Sukces czy porażka, z czym na igrzyska?

KAZIMIERZ FIUT
nie zawiódł oczekiwań kibiców. Został mistrzem świata.
nie zawiódł oczekiwań kibiców. Został mistrzem świata. fot. archiwum
Siedem medali, w tym trzy w konkurencjach olimpijskich zdobyły polskie kajaki.

Sukces? Powtórka w Londynie mile widziana. A jednak...
Trenerzy zgodnie podkreślali, że najważniejsze nie będą medale, a kwalifikacje olimpijskie. Można było ich zdobyć 12. Biało-czerwoni na torze wpływali 4: kajakarki 2, kajakarze i kanadyjkarze po 1. Piąty zdobyliśmy przy zielonym stoliku, bo panie, zgodnie z regulaminem, mogą dodatkowo zgłosić przedstawiciela w K-1 500 m. I gdyby, nie czwórka na 500 m, to Tomasz Kryk mógłby fetować sukces.

Faworyci nie zawiedli
Zaryzykował i nie wstawił do jej składu wicemistrzyń z Pekinu bydgoszczanki Mikołajczyk z Konieczną, płacąc za to wysoką cenę, zwłaszcza, że była to jedyna kwalifikacja tych osad. W półfinale, jak twierdzi , dziewczyny nie poradziły sobie z presją. Z nią na pewno uporałaby się utytułowana dwójka, która w koronnej konkurencji potwierdziła przynależność do światowej czołówki, zdobywając brąz.

W złym nastroju jest zapewne szkoleniowiec kajakarzy Robert Włodarczyk, choć liczba medali - 2 złote i brązowy sugerują zupełnie co innego. Kajakarze z 5 szans na IO wykorzystali zaledwie 1. Dokonał tego w imponujący sposób, sięgając po tytuł mistrza globu, zawiszanin Piotr Siemionowski, trenujący jednak indywidualnie z klubowym trenerem Mariuszem Słowińskim. Złotym medalistą, ale w konkurencji nieolimpijskiej został także Marek Twardowski wracający do sportu po 2 operacjach i wycięciu prawie 2 m jelita grubego. W kadrze został skreślony. Dzięki swojemu uporowi, trenerowi Andrzejowi Siemionowi, a także odwadze bydgoskiego lekarza Andrzeja Rakowskiego, nadal ma szansę na spełnienie marzenia: zdobycia medalu igrzysk.
Szansa dla Kulety?
Po falstarcie dwójki Putto - Ambroziak w sprincie (brąz na 500 m) może warto pod wodzą Słowińskiego podjąć próbę stworzenia osady złożonej z 2 mistrzów świata, którą za rok w Poznaniu będzie stać na wywalczenie kwalifikacji? A może warto wrócić do koncepcji Kujawski - Twardowski na 1000 m? Czwórka przepadła, trzeba więc ratować co się da.

Występ kanadyjkarzy też pokazał, że potrzeba korekt. Przepustkę na Londyn w C-1 200 m wywalczył tylko weteran Baraszkiewicz. Może skorzysta na tym zawiszanin Piotr Kuleta, który z każdym miesiącem prezentował coraz wyższą formę?

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska