Zbiórka pieniędzy zorganizowana jest przez Fundację Siepomaga. Można w niej wziąć udział tutaj.
Krytycznymi aspektami w zbiórce są kwota, którą należy uzbierać – 9 mln PLN (terapia nie jest refundowana) i czas – bo lek może być podany dziecku, którego waga nie przekroczy 13,5 kg. Szczegółowe informacje na temat terapii genowej i zasad działania leku można przeczytać na stronie Fundacji SMA.
Kajtek waży już 13 kg, a na koncie zbiórki jest dopiero 25% potrzebnej kwoty. Dzieciom, które ważą więcej niż 13,5 kg, ten najdroższy na świecie lek, nie zostanie podany. Szpital w Lublinie, jedyny realizujący tę terapię w Polsce, potwierdził wprowadzenie w całej Europie bezwzględnego kryterium wagowego.
- Większa masa ciała dziecka oznacza, że trzeba podać więcej leku. Co to znaczy - więcej również nośnika, jakim jest wirus. Wirus jest wirusem hepatotropowym, mającym powinowactwo do mięśnia sercowego, co może spowodować zarówno uszkodzenie mięśnia sercowego, jak i wątroby – tłumaczy dr hab. n. med. Magdalena Chrościńska-Krawczyk, specjalista neurolog.
Kajtuś i jego Rodzice dzielnie walczą. Tysiące ludzi zaangażowało się w pomoc dla tego dziecka, niemniej jednak, astronomiczna kwota i czas – są poważnymi wyzwaniami, którym lokalna społeczność, sama, nie da rady.
Kajtek Gatzke mieszka z rodzicami w małej miejscowości Świdwin w zachodniopomorskiem.
Rodzice proszą o pomoc w ratowaniu ich dziecka.
