Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamery monitoringu będą na osiedlu spółdzielni w Chełmnie

Rozmawiała: Monika Smól
Andrzej Łaniec: - Jesteśmy gotowi i do rozmów z burmistrzem, i do wejścia w projekt rozszerzania monitoringu o nasze obiekty
Andrzej Łaniec: - Jesteśmy gotowi i do rozmów z burmistrzem, i do wejścia w projekt rozszerzania monitoringu o nasze obiekty Monika Smól
Jak i kiedy zamontowane zostaną kamery monitoringu na osiedlu Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie? Pytamy ANDRZEJA ŁAŃCA, prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej.

Temat rozszerzenia monitoringu o osiedla należące do Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie poruszony został podczas ostatniej sesji Rady Miasta Chełmna. Temat powraca więc jak bumerang, ale czy rzeczywiście - jak twierdzili niektórzy radni - jest pan zainteresowany?

Ten temat został odgrzebany kolejny raz. Pamiętam nawet, że już kilka lat temu tytuł artykułu prasowego brzmiał: „Wielki Brat” będzie patrzył na osiedle. Niestety, nadal nie patrzy. To prawda, że chcielibyśmy przyłączyć się do monitoringu miejskiego. Rozmawiałem nawet w tej sprawie z komendantem chełmińskiej straży miejskiej, burmistrzem, jednak to wszystko nie przyniosło pożądanych rezultatów.

Jest pan gotowy znów usiąść do takich rozmów?
Oczywiście, że tak. Nie ukrywam, że rzeczywiście przygotowujemy się do budowania systemu monitoringu wizyjnego na naszych terenach. I dobrze by było, gdybyśmy mieli możliwość wpięcia się w instalację miejską, aby strażnicy miejscy mieli baczenie. Po naszej stronie jest pełna gotowość. Jeżeli miasto chce współpracować z zarządem spółdzielni to możemy działać.

Dlaczego kilka lat temu, gdy toczyły się rozmowy w tej sprawie, temat upadł? Wyeliminowano te przeszkody?
Wówczas pojawiły się różne pytania, na przykład o to, kto będzie zajmował się konserwacją sprzętu, który będzie na naszych obiektach. My mieliśmy wybudować monitoring, ale mieliśmy go przekazać na stan urzędowi miasta. Ja czekałem na podpowiedzi fachowców, co do parametrów sprzętu, który powinniśmy kupić, jakiej sieci, jakie kamery widzieliby w mieście. Już wtedy byliśmy gotowi do zrobienia kroku do przodu i rozpoczęcia monitorowania.

„Wielki Brat” powinien mieć oko na więcej zakątków Chełmna

Mieszkańcy osiedli chcą by ich pieniądze inwestowano w zakładanie monitoringu?
Zdecydowana większość tak, ponieważ dzięki temu wzrasta bezpieczeństwo mieszkańców. W przyszłym roku moglibyśmy w newralgicznych miejscach coś zrobić - choćby pawilon, gdzie usytuowane są kluby, jest dużo młodzieży - byłoby to zasadne.

Jakie miejsca jeszcze wymagają szczególnego baczenia „Wielkiego Brata”?
Na pewno warto objąć monitoringiem miejsca z dużą liczbą miejsc parkingowych.

Jeżeli rozmowy z burmistrzem nie przyniosą efektu, temat monitoringu będzie zamknięty lub odłożony w czasie?
Nie, jesteśmy już na to zdecydowani. Jeżeli z miastem nie dojdziemy do konsensusu to - może w mniejszym zakresie - ale będziemy zakładać kamery sami. Obraz będzie nagrywany i w razie potrzeby odtwarzany. Jeden z użytkowników lokali w pawilonie ma kamery i dzięki niej udało się kiedyś namierzyć wandala. Straż miejska też teraz pracuje miedzy innymi w ten sposób, bo nie mają nocnych dyżurów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska