Karbowo. Wiatr tego nie zrobił, może złodziej, z oryginalnym pomysłem? - Blaszany garaż na dachu

www.pomorska.pl/brodnica

Więcej informacji z Brodnicy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/brodnica

Przy ul. Żmijewskiej w Karbowie (gm. Brodnica) blaszany garaż ustawił 57-letni mężczyzna. Ostatniego dnia lutego, wracając do domu z działki, widział stojące na swoim miejscu blaszane pudełko. Następnego dnia, w samo południe, zszokowany zobaczył pogiętą blachę i garaż przewrócony na dach.

Wprawdzie w telewizji usłyszał informacje, że nadchodzą silne wiatry, mogą być kłopoty, ale mieszkaniec Karbowa nie przypuszczał, że żywioł może być tak silny, by odwrócić blaszaną budowlę. Silne podmuchy wiatru łamały gałęzie, ale tylko tyle można było przypisać pogodzie. Po oględzinach uznał, że jednak nie może być to dzieło natury. W sąsiedztwie nie zauważył podobnych przypadków.

Nawet w najczarniejszych myślach nie przypuszczał, że jego garaż może komuś przeszkadzać. W jaki sposób wandale lub złośliwi ludzie przewrócili, ciężki przecież, blaszany garaż, nie bardzo wiadomo. Mogła być to również robota złomiarzy, którym udała się tylko część zadania.

Blaszanych segmentów przecież nie mogli wziąć na plecy i pójść w siną dal. Może nawalił transport? Kto i dlaczego dobrał się do garażu próbuje teraz wyjaśnić policja.

Pokrzywdzony wycenił straty wyrządzone przez wandali na kwotę dwóch tysięcy złotych. Zniszczony garaż nie nadaje się, niestety, do użytku.