Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karzą rolników za brak polis

Lucyna Talaśka-Klich
fot. sxc
Posypały się pierwsze kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia upraw, choć wielu rolników liczyło, że urzędnicy przymkną oko na przepisy. Liczba ukaranych będzie rosnąć, bo samorządowcy zapowiadają więcej kontroli.

W gminie Lubicz gruchnęła wieść, że urzędnicy pytają nie tylko o to, czy rolnicy wypełnili obowiązek dotyczący ubezpieczenia np. budynków w gospodarstwie. Sprawdzają też czy ubezpieczyli do końca czerwca br. przynajmniej połowę powierzchni upraw. Jeśli tego nie zrobili, zapłacą równowartość 2 euro od hektara. Pieniądze te zasilą budżety samorządów.

Gospodarze nie mają żalu

- Dotąd skontrolowaliśmy około trzystu z prawie tysiąca dwustu gospodarstw leżących na terenie naszej gminy - mówi Danuta Suchorzyńska z Urzędu Gminy w Lubicz. - Wydaliśmy około pięćdziesięciu decyzji w sprawie niespełnienia przez gospodarzy ustawowego obowiązku ubezpieczenia upraw. Rolnicy nie mają do nas żalu, bo o tym obowiązku wiedzieli od dawna.

Nie płacą dużo. W gminie Lubicz wyliczone dotąd kary wynoszą od 20 do 100 złotych. Zdaniem rolników to znacznie mniej niż musieliby zapłacić za ubezpieczenie plonów.

- Z pełną świadomością nie wykupiłem polisy, bo nie było mnie na nią stać - mówi gospodarz z Rogowa, gm. Lubicz, który specjalizuje się w produkcji roślinnej. - Dochody w rolnictwie tak bardzo spadły, że niejeden gospodarz woli zapłacić karę niż ubezpieczyć plony.

Rolnik woli nie podawać nazwiska, bo wie, że brak polisy to nie jest powód do chluby. - Może w tym roku ją wykupię - zastanawia się. Jest przekonany, że gdyby kary były wyższe, to większa grupa gospodarzy spełniłaby ten obowiązek.

Ryzyko może być mniejsze

- Kary mogą zmotywować niektórych rolników, ale najważniejsze powinno być dla nich to, że ubezpieczając uprawy zmniejszają ryzyko strat - twierdzi Danuta Staniszewska z Jedwabna (gm. Lubicz), która gospodaruje na 36 hektarach i kary nie musi się obawiać. - Wykupiłam polisę i dzięki temu po gradobiciu, które zniszczyło rzepak w moim gospodarstwie, mogłam liczyć na odszkodowanie. Dlatego wolę skorzystać z ubezpieczenia z dopłatą państwa niż płacić karę.

Wielu gospodarzy liczyło, że gminni urzędnicy nie zechcą skorzystać z ustawowego "przywileju" sprawdzania, czy rolnicy wykupili polisy.

Jednak dziś nawet ci wójtowie, którzy jeszcze kilka miesięcy temu mówili, że nie chcą by robiono z nich "żandarmów", nie wykluczają kontroli. - Wiem, że sytuacja w rolnictwie jest trudna, więc na razie nie będę gorliwy - mówi Ryszard Borowski, wójt Konecka. - Ale w przyszłym roku gospodarze będą płacić niższe podatki rolne, a dochody gminy spadną. Dlatego tylko na razie - zamiast karać - uświadamiamy rolnikom, że powinni ubezpieczać przynajmniej połowę upraw.

Podobnie uważa Wojciech Sypniewski, wójt gminy Osielsko. - Na razie dajemy czas gospodarzom na uświadomienie sobie, że mają taki obowiązek - mówi wójt. - W przyszłym roku możemy zacząć ich karać za brak polis.

Świadomość rośnie

Od 1 lipca 2008 roku rolnik ma obowiązek ubezpieczenia - w ciągu roku - co najmniej 50 procent powierzchni upraw:óż, kukurydzy, rzepaku, rzepiku, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, drzew i krzewów owocowych, truskawek, ziemniaków, buraków cukrowych, roślin strączkowych.

Polisa powinna dotyczyć któregoś z ryzyk: wystąpienia szkód spowodowanych przez powódź, grad, suszę, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne.

- Teraz najpopularniejsze wśród rolników są polisy dotyczące ujemnych skutków przezimowania, wiosennych przymrozków i gradobicia - twierdzi Gabriel Kędzierski, dyrektor toruńskiego biura regionalnego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych - jednego z trzech zakładów, które ubezpieczają z dopłatą państwa. - Kupują je przede wszystkim producenci zbóż i rzepaku.

Czy wzrośnie liczba ubezpieczonych? - Miejmy nadzieję, że tak, bo na pewno świadomość wśród rolników jest coraz większa - dodaje Gabriel Kędzierski.

- Świadomość nie pomoże, jeśli nasze dochody będą spadać - komentują rozgoryczeni gospodarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska