Od kilku miesięcy w ZUS pracują równolegle dwa komputerowe systemy rozliczające składki emerytalne. Stary zajmuje się składkami zaległymi, z poprzednich lat oraz przekazywaniem wszystkich pieniędzy do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Nowy system ewidencji kont i funduszy od lata ubiegłego roku zapisuje na indywidualnych kontach bieżące składki.
Od dziś wysyłanie pieniędzy zostaje przełączone na nowy system. Jeszcze jakiś czas równolegle będą pracowały oba, ale stary zajmował się będzie już tylko wpisywaniem zaległych składek.
Przekazywanie pieniędzy ważne jest dla osób, które zapisały się do funduszy emerytalnych. Są zainteresowani, by na ich konto bez zwłoki trafiało tyle pieniędzy, ile powinno. - Nowy system jest dokładniejszy, na bieżąco wychwytuje błędy, można więc je szybko poprawiać. Dzięki temu pieniądze szybciej trafią do funduszy emerytalnych, a nam nie będą rosły zaległości - mówi Aleksandra Bełkowska z biura prasowego centrali ZUS w Warszawie.
Przejście na nowy system oznacza, że fundusze emerytalne nie będą dostawały pieniędzy z ZUS codziennie. Obecnie - dwa razy w tygodniu, w środy i czwartki. Za kilka miesięcy, gdy stary system zostanie definitywnie odłączony - pieniądze przekazywane będą tylko raz w tygodniu.
Powszechne Towarzystwa Emerytalne zarządzające OFE nie protestują przeciwko temu, że pieniądze będą im przekazywane rzadziej. - O tym będzie można dyskutować, jak system się ustabilizuje - mówi Marek Wilhelmi, rzecznik prasowy Izby Gospodarczej PTE. - Składki przekazywane są nieregularnie, w bardzo różnych kwotach. Jeśli będą wpływać raz w tygodniu w przyzwoitej wysokości, to i tak lepiej niż do tej pory. My oczekujemy, że cały system będzie sprawniejszy.
