
(fot. infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński)
Anglojęzyczna irańska telewizja Press TV dodaje, że samolot należał do linii lotniczych Caspian. Wystartował z międzynarodowego lotniska im. Imama Chomeiniego w Teheranie. Leciał do Erewania - stolicy Armenii. Niestety, po 16 minutach rozbił się.
- Samolot uderzył w ziemię i eksplodował - opisuje CNN strażak z miejsca wypadku.
Polska placówka dyplomatyczna w Iranie nie ma informacji o ewentualnych polskich pasażerach na pokładzie.
Przyczyna katastrofy nie jest jeszcze znana. Trwają poszukiwania czarnej skrzynki.
Wypadki lotnicze w Iranie nie są rzadkością. Władze kraju winią za nie USA, które w ramach nałożonych na Teheran sankcji odmawiają serwisu irańskich boeingów, a także eksportu do nich części. Caspian Airlines używają jednak rosyjskich maszyn, na które amerykańskie sankcje nie mają wpływu.