Kazan to hard-coreowa formacja złożona z muzyków z trzech miejsc województwa.
Kazan powstał na początku 2006 roku. Muzycy mieszkają w Wyrzysku, Bydgoszczy i Szubinie. W tym ostatnim spotykają się podczas prób, korzystając z uprzejmości miejscowego domu kultury.
- Kiedy zaczynaliśmy pracę nad materiałem na pierwszą płytę myśleliśmy, że ograniczymy się do stylu, który wyznaczają kapele hard-core z Nowego Jorku - Madball, czy Sick of it all. To słychać jedynie na części "Demonstracji". Ostatecznie zdecydowaliśmy się nie ograniczać. Stąd metalowe, czy nawet "primus' owskie" elementy w tym co robimy obecnie. W studio kombinowaliśmy z elektroniką i natywnymi instrumentami, np. degeridoo - mówiwokalista Kazana.
Kapela nie sili się na przesadne poetyzowanie. Szymon śpiewa o tym co wokół, o ludziach, depresjach i paranojach życia w Polsce. - Baliśmy się pisać po polsku, ale teraz uważam, że w to dla nas jedyna droga. Nie ma sensu mówić o misji, ale chcemy przekazać swoje emocje jak największej liczbie ludzi - dodaje Szymon.
Zespół chwilowo zawiesił działalność koncertową. Po nagraniu EP-ki "Demonstracja" muzycy wydają ją właśnie nakładem "Die Diy". Pierwsze krążki już się rozeszły, ale dystrybucję wstrzymano do czasu zmontowania teledysku, nakręconego przez ekipę "Eventide Pictures", czyli Daniela Łukasiaka i Krzysztofa Jędrzejewskiego oraz Aśkę Kotwicką, która zajmowała się charakteryzacją i rekwizytami.
- W części klipu Daniel i Krzysiek zastosowali fajny efekt animacji poklatkowej. To typowa niskobudżetówka, ale zrobiona z wielką pasją. Pasja zawsze wygrywa z kasą - mówią muzycy.
Większą część teledysku do kawałka "Fabryka amfy" kręcono w mocno oryginalnym miejscu, także fabryce - Dynamit Nobel AG na terenie"Zachemu" w Bydgoszczy. W zrealizowaniu planu pomógł Jarek Butkiewicz, odkrywca, założyciel stowarzyszenia "Bunkier". Betonowe wnętrza DAG doskonale pasowały do ciężkich dźwięków Kazana. Efekt będzie można zobaczyć podczas premiery teledysku - prawdopodobnie w jednym z bydgoskich klubów.
Plany Kazana? - Ogrywamy piosenki i piszemy nowe. Zadecydowaliśmy, że w studio zamkniemy się późną jesienią lub na początku zimy. Nie będziemy wtedy mogli się włóczyć, co na pewno pomoże w koncentracji. A poważnie, to nowy materiał będzie nieco bardziej rozwinięty technicznie od pierwszej płyty, ale nadal pozostajemy przy hard-coreowych brzmieniach - kończą chłopacy.
Kazan to: Kuba (git), Jacek (perk), Szymon (wok), Bartek (bass) i Maciek (git). Strona zespołu: www.kazan.pl.