www.pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Według prokuratorów były żołnierz, obecnie głoszący Słowo Boże, Anthony Hopkins, ukrywał przed słuchaczami swoje mroczne tajemnice. W poniedziałek ruszył jego proces.
39-latek został aresztowany w 2008 roku, gdy na policję zgłosiła się jego małoletnia krewna, twierdząca że jest z nim w ciąży. To zgłoszenie doprowadziło policję do innego makabrycznego odkrycia - ciała 36-letniej Arlethy Hopkins.
Z ustaleń policji wynika, że Anthony Hopkins zabił swoją żonę, matkę ośmiorga dzieci, w 2004 roku, gdy przyłapała go ona podczas stosunku z małoletnią krewną. Po zabójstwie mężczyzna ukrył ciało żony w zamrażarce.
Według prokuratorów, Hopkins wmawiał wszystkim, że jego żona zmarła w trakcie porodu.
Z zeznań świadków przesłuchiwanych przez sąd w trakcie procesu wynika, że Hopkins i jego rodzina byli bardzo religijni.
Anthony'emu Hopkinsowi grozi dożywocie. Proces trwa.