Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KH Energa - Automatyka Gdańsk. Hokejowe derby pierwszy raz dla gości. Hokeiści i kibice uczcili pamięć Pawła Adamowicza [zdjęcia]

(jp)
Po raz pierwszy w sezonie KH Energa przegrywa z Automatyką Gdańsk na własnym lodzie. To czwarta porażka z rzędu, szóste miejsce w PHL coraz bardziej zagrożone.KH Energa Toruń - Automatyka Gdańsk 1:2 (0:0, 1:0, 0:2)Bramki: 1:0 Kamienkow - Walter, Minge (30), 1:1 Gołowin - Krasowskij (45), 1:2 Polodna - Steber, Maly (47)Na pierwszego gola w meczu kibice musieli czekać prawie godzinę. W 2. tercji początkowo drużyny wymieniały się ciosami, ale były nieskuteczne. Wreszcie jeden z gości dostał karę, ale zanim zdążył zjechać do boksu Maksym Kamienkow przymierzył z niebieskiej.Torunianie ruszyli do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków, okazje mieli Artiom Manciuk, Jarosław Dołęga, znowu nie udało się wykorzystać przewagi po karze dla Konstantina Tieslukiewicza. Gospodarze oblegali gdańską bramkę, ale, co ciekawe, najlepszą okazję mieli, gdy grali w osłabieniu. Po szybki wypadzie Manciuk trafił w słupek. Te zmarnowane szanse miały się zemścić, bo w 3. tercji to Automatyka ruszyła do ataku. Peter Spesny kilka akcji zaczepnych obronił, ale potem skapitulował dwukrotnie w ciągu trzech minut.Torunianie mieli wielkie kłopoty, aby skonstruować coś sensownego pod gdańską bramką. Dopiero w ostatnich minutach mieli szanse na remis, m.in. znowu grali 2 minuty w przewadze, przez kilkanaście sekund nawet 5 na 3. I tego jednak nie udało się wykorzystać.
Po raz pierwszy w sezonie KH Energa przegrywa z Automatyką Gdańsk na własnym lodzie. To czwarta porażka z rzędu, szóste miejsce w PHL coraz bardziej zagrożone.KH Energa Toruń - Automatyka Gdańsk 1:2 (0:0, 1:0, 0:2)Bramki: 1:0 Kamienkow - Walter, Minge (30), 1:1 Gołowin - Krasowskij (45), 1:2 Polodna - Steber, Maly (47)Na pierwszego gola w meczu kibice musieli czekać prawie godzinę. W 2. tercji początkowo drużyny wymieniały się ciosami, ale były nieskuteczne. Wreszcie jeden z gości dostał karę, ale zanim zdążył zjechać do boksu Maksym Kamienkow przymierzył z niebieskiej.Torunianie ruszyli do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków, okazje mieli Artiom Manciuk, Jarosław Dołęga, znowu nie udało się wykorzystać przewagi po karze dla Konstantina Tieslukiewicza. Gospodarze oblegali gdańską bramkę, ale, co ciekawe, najlepszą okazję mieli, gdy grali w osłabieniu. Po szybki wypadzie Manciuk trafił w słupek. Te zmarnowane szanse miały się zemścić, bo w 3. tercji to Automatyka ruszyła do ataku. Peter Spesny kilka akcji zaczepnych obronił, ale potem skapitulował dwukrotnie w ciągu trzech minut.Torunianie mieli wielkie kłopoty, aby skonstruować coś sensownego pod gdańską bramką. Dopiero w ostatnich minutach mieli szanse na remis, m.in. znowu grali 2 minuty w przewadze, przez kilkanaście sekund nawet 5 na 3. I tego jednak nie udało się wykorzystać. Grzegorz Olkowski
Po raz pierwszy w sezonie KH Energa przegrywa z Automatyką Gdańsk na własnym lodzie. To czwarta porażka z rzędu, szóste miejsce w PHL coraz bardziej zagrożone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska