https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia straciła punkty w Bielsku-Białej. Ostatniego gola Podbeskidzie strzeliło grając w osłabieniu

Marcin Kozłowski
Piłkarze Olimpii Grudziądz przegrali w Bielsku-Białej z Podbeskidziem. Była to pierwsza porażka biało-zielonych od 15 marca.
Piłkarze Olimpii Grudziądz przegrali w Bielsku-Białej z Podbeskidziem. Była to pierwsza porażka biało-zielonych od 15 marca. Łukasz Szałkowski/Polska Press
Piłkarze z Grudziądza na własne życzenie przegrali w Bielsku-Białej i przerwali serię pięciu spotkań bez porażki. Przy wyniku 1:1 Podbeskidzie straciło zawodnika, ale zdołało strzelić zwycięskiego gola. Tym bardzie zatem szkoda straconych przez Olimpię punktów.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)

Bramki: Wojciech Szumilas 2 (30, 85) - Maciej Mas (34)

Olimpia: Górski - Kobryń, Zbiciak, Sikorski, Ciupa - Sewerzyński - Rychert (52. Chmarek), Frelek, Cichoń, Gutowski (89. Wójcik) - Mas (83. Kaczmarek).

Olimpia od zmiany trenera punktowała aż miło. Po wodzą Artura Kosznickiego biało-zieloni wygrali bowiem cztery mecze i jeden zremisowali. W ostatniej kolejce wyrwali zwycięstwo liderowi z Grodziska Mazowieckiego. Po tej serii grudziądzanie z 27 pkt. zajmowali 12 miejsce. Gospodarze mieli na koncie 35 pkt. i byli cztery lokaty wyżej w tabeli. "Górale" również notowali dobrą serię czterech gier bez porażki (dwa zwycięstwa, dwa remisy). Kibice oczekiwali zatem zaciętego spotkania.

Wynik meczu otworzyli w 30 min. gospodarze, kiedy Kacpra Górskiego pokonał Wojciech Szumilas. Biało-zieloni szybko otrząsnęli się po stracie gola i już 4 min. później wyrównał Maciej Mas. Do przerwy rezultat nie zmienił, a prawdziwe emocje rozpoczęły się po zmianie stron.

W 74. Lucjan Klisiewicz musiał opuścić boisko po drugiej żółtej kartce i Podbeskidzie kończyło spotkanie w dziesiątkę. Wydawało się, że Olimpia wykorzysta osłabienie rywala i odniesie kolejne zwycięstwo. Tymczasem w 85 min. drugiego gola dla miejscowych zdobył Szumilas. Sędzia do czasu podstawowego doliczył aż 6 minut, ale goście nie potrafili doprowadzić do wyrównania. Biało-zieloni na własne życzenie przerwali zatem serię pięciu meczu bez porażki pod wodzą Artura Kosznickiego i pierwszy raz od 15 marca schodzili z boiska pokonani.

W następnej kolejce Olimpia podejmować będzie GKS Jastrzębie. Mecz w sobotę, 3 maja o godz. 15.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska