KH Energa Toruń - JKH Jastrzębie. Ogromne emocje, walka i zwycięstwo. Finał Pucharu Polski bliżej! [ZDJĘCIA KIBICÓW]

KH Energa Toruń - JKH Jastrzębie. Ogromne emocje, walka i zwycięstwo. Finał Pucharu Polski bliżej! [ZDJĘCIA KIBICÓW]

Na 15 sekund przed końcem dogrywki KH Energa strzeliła decydującego gola. Torunianie pokonali JKH GKS Jastrzębie w meczu, który może decydować o awansie do turnieju finałowego Pucharu Polski.

Turniej finałowy odbędzie 27 i 28 grudnia w Tychach. O to trofeum powalczą drużyny, które po dwóch rundach Polskiej Hokej Ligi zajmą cztery najwyższe miejsca. Pewne udziału w turnieju są GKS Tauron Katowice i gospodarz GKS Tychy. O dwa pozostałe miejsca konkurują już praktycznie tylko trzy zespoły: JKH GKS Jastrzębie, Podhale Nowy Targ i właśnie KH Energa.

Dlatego ten mecz był tak ważny. Goście prowadzili po dwóch kontrach w 1. tercji, ale torunianie ambitnie atakowali. Długo nie mogli znaleźć sposobu na Ondreja Raszkę. W połowie ostatniej tercji faulowany w sytuacji sam na sam był Oriechin i osobiście wykorzystał karnego.

Końcówka dostarczyła kibicom ogromnych emocji. Energa najpierw grała w osłabieniu, potem w przewadze. Niemal na pustą bramkę nie trafił Karczocha. Wściekły na siebie złamał kij i... powędrował na ławkę kar. Chwilę później Manciuk trafił w słupek. Okazji nie brakowało, ale decydujący gol nie padł.

W dogrywce Energa znowu miała liczebną przewagę i znowu jej nie wykorzystała. Ostatecznie na 15 sekund przed końcem i karnymi krążek wbił do siatki Siemion Garszin.

W niedzielę torunianie zagrają w Krakowie, a potem dwa razy z Podhalem o miejsce w czołowej czwórce po dwóch rundach.

KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 3:2 (1:2, 0:0, 1:0, d. 1:0)
Bramki: 1:0 Oriechin - Kamienkow, Garszin (11), 1:1 Wróbel - Paś, Gimiński (15), 1:2 Fabus - Wróbel, Sulka (18), 2:2 Oriechin (50, karny), 3:2 Garszin - Kamienkow (65)

MAMY DLA WAS DUŻO ZDJĘĆ Z LODU I TRYBUN TOR-TORU >>>