KIbice bydgoskiego Zawiszy oddali hołd żołnierzom wojny z bolszewikami

Autor błysnął intelektem. Merytorycznie artykuł nadaje się do kosza. Chyba lepiej było zacytować informację podaną przez kiboli na ich stronie i wykorzystać ich  zdjęcia z cmentarzy. niż wypisywać takie bzdury. Podpis pod zdjęciem ze świeczkami i nazwisko Krynicki zamiast Karnicki jest podsumowaniem wyczynów pismaka. Nawet nie żałuję, że pominął całkowicie fakt, że to kibole wyremontowali grób generała bo pewnie bym się dowiedział, że to krasnoludki. A swoją drogą za opiekę i remont całkowicie zapomnianej i zaniedbanej kwatery Karnickich na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej należą się kibolom Zawiszy słowa uznania i szacunku.

Wzruszające....

Ze strony kibiców Zawiszy:

"

13.08.2013
Tradycyjnie, jak w latach ubiegłych, w czwartek, 15 sierpnia o godz 12:00 zgromadzimy się na Cmentarzu przy ul. Kcyńskiej przy grobie gen. Aleksandra Karnickiego, dowódcy VIII Brygady Kawalerii, która 93 lata, podczas brawurowego natarcia zdobyła w Ciechanowie sowiecką radiostację i rozbiła sztab 4 armii bolszewickiej. W opinii historyków był to jeden z najważniejszych epizodów Bitwy Warszawskiej, który miał bezpośredni wpływ na zwycięstwo Polaków.
Zapraszamy Wszystkich, pragnących oddać hołd bohaterskim obrońcom Ojczyzny, którzy ruszyli na bolszewika w imię wartości dla Polaków największych oraz jednemu z ich dowódców, generałowi Aleksandrowi Karnickiemu, który nie tylko walczył z wrogiem ale również w duchu miłości do Polski wychował swoje dzieci (m.in. syn generała - Borys Karnicki był dowódcą polskich okrętów podwodnych Wilk i Sokół w czasie II Wojny Światowej).
Aleksander Karnicki mieszkał w Bydgoszczy w latach 1923-1939. W naszym mieście kształciły się dzieci generała, tu po wojnie nadal mieszkała jego żona. Prochy generała spoczęły na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej w rodzinnej kwaterze, która zapomniana i zaniedbana przez wiele lat czekała na gospodarza. Blisko trzy lata temu Kibice Zawiszy przejęli opiekę nad tym miejscem. Naszym celem było doprowadzenie grobu do godnego wyglądu. Dzisiaj z dumą i wielką satysfakcją możemy powiedzieć, że cel ten został osiągnięty.