Zdarzenie miało miejsce w niedzielę po południu. Sprawcy, którzy zakłócili mecz w hali WSG przy Garbarach, byli zamaskowani. Mieli na sobie elementy czarne i niebieskie przypisywane "Zawiszy".
Przeczytaj także: Ustawka przed hotelem. To kibole Zawiszy i Polonii?
Kradzież zgłoszono policji, ale mundurowi jak dotąd nikogo nie zatrzymali. Czynności w tej sprawie trwają.
Kibice Widzewa Łódź naśmiewają się obecnie w internecie z chuliganów z Bydgoszczy. Na forum jeden z nich napisał: "W tej sytuacji przeprowadzona będzie zbiórka używanych dresów i innych ubrań sportowych dla kibiców Zawiszy".
Wkrótce więcej o tym zdarzeniu.
Oświadczenie MUKS Bydgoszcz
Zarząd Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Sportowego "MUKS" Bydgoszcz w związku z zaistniałą podczas przerwy meczu w ramach Finału strefowego Młodziczek (U-14) pomiędzy zespołami MUKS WSG SUPRAVIS Bydgoszcz i Widzewa Łódź sytuacją pragnie przeprosić wszystkie osoby i instytucje, które poniosły szkody materialne i moralne. W czasie przerwy meczu na halę wtargnęło kilka zamaskowanych osób mieniących się barwami Zawiszy, które ukradły flagę łódzkiej drużyny i dwie bluzy młodych zawodniczek.
Hala Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy jest objęta monitoringiem, a na terenie uczelni pracuje ochrona. Od początku istnienia naszego klubu nie mieliśmy do czynienia z takimi wybrykami. Nikt z nas nie przypuszczał również, że do takich sytuacji może dojść, gdy na parkiecie, w pięknej atmosferze, rywalizowały dziewczęta, które mają 12-14 lat. Natychmiast po incydencie jako organizatorzy poinformowaliśmy Policję, która wdrożyła odpowiednie procedury. My jako klub postaramy się dołożyć wszelkich starań, aby ta sytuacja została wyjaśniona oraz żeby podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości. Chcielibyśmy jednocześnie nadmienić, że jako organizatorzy Finału strefowego, a także rodzice naszych zawodniczek jesteśmy zdruzgotani i wstrząśnięci zaistniałą sytuacją, ponieważ stworzyła ona zagrożenie wszystkim obecnym na hali.
Jest nam niezmiernie przykro, że do takiego incydentu doszło podczas imprezy organizowanej przez nasz klub. Mamy nadzieję, że ta sytuacja nie będzie miała wpływu na rozwój i popularyzację koszykówki wśród dzieci i młodzieży.
Z poważaniem,
Radosław Janik
Prezes Zarządu