Zastałem ją podczas rozpalania ognia w piecu. Siedziała przy nim na niskim stołku i dmuchała w palenisko... Oto fragment reportażu z tamtych lat: „- Taki sam marny piec mieliśmy w świetlicy przy Poznańskiej - mówi. - Zimno było, podłoga dziurawa, że obcasy w czasie tańca trzaskały, ale tam właśnie przeżyłam najpiękniejsze lata”.
Przytoczyłem też jej poświęcony fragment z „Kroniki Miasta Kcyni” - trzytomowe dzieło kończy się na roku 1969: „Zjawiskiem kulturalnej nieprzeciętnej miary jest działalność Klary Prillowej - wszechstronnie utalentowanej artystki ludowej, rozmiłowanej w kulturze Pałuk. Prillowa jest ludową rzeźbiarką, malarką. Od wielu lat utrwala w glinie charakterystyczne postaci Kcynian. (...) Uczy haftu, wycinanek. Zapalona zbieraczka pamiątek pałuckiej kultury ludowej, tańców i pieśni tego regionu. Plonem jej działalności jest jedyny w swoim rodzaju zbiór pałuckiego tkactwa, a w nim 78 przepięknych czepców - arcydzieł ludowego haftu. Część tych pamiątek znajduje się w muzealnej Izbie Pałuckiej przy Rynku 13. (...)
W „Kronice” jest też o stworzonym przez Prillową zespole „Pałuki”, który w tym roku uroczyście obchodził 60-lecie swego istnienia. W czasach Prillowej skupiał ponad 200 osób... Na jubileuszu wspominano ciepło zasługi pani Klary, która potrafiła wokół siebie zgromadzić mieszkańców...
A gdzie są zebrane przez panią Klarę eksponaty? Bo przecież izby muzealnej przy Rynku 13 od wielu już lat nie ma...
ZOBACZ KONIECZNIE: Tyle zarabiają sprzedawcy, policjanci i pozostali Polacy [STAWKI]
Pytałem o to w domu kultury imienia... Klary Prillowej. Tu można tylko zobaczyć nieliczne już rzeźby w glinie pani Klary. Zebrane przez nią czepce i zbiory tkactwa pałuckiego - „arcydzieła sztuki ludowej” - cytuję wspomnianą już „Kronikę” - leżą gdzieś w skrzyniach, czekają na lepsze czasy. Plotka głosi, że sporo eksponatów się zawieruszyło... A w jakim stanie są te zachowane?
Oto kolejny fragment reportażu sprzed lat: „- Czy doczekam, zanim kostucha mnie weźmie, że powstanie muzeum regionalne folkloru Pałuk?” Te słowa wtedy zabrzmiały jak testament. Muzeum w Kcyni nie ma. Od lat pytam kolejne władze tej gminy: - Kiedy w Kcyni powstanie muzeum Prillowej? Były już nawet propozycje lokalizacji. I na obiecankach wszystko się kończyło.