Trwa wielka inwentaryzacja. Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster informował na ostatniej konferencji prasowej, że w wydziale Biura Inwestycji są inspektorzy, dyrektor od byłego już wykonawcy, czyli z RCI oraz kierownik budowy Dariusz Rząska.
Muszą mieć w papierach
Burmistrz zapowiedział, że do 15 marca, a więc do dziś na pewno zostanie zakończona inwentaryzacja na placu budowy. - Podkreślam, na pewno do 15 marca - mówi. - Oznacza to, że mamy szansę, by w ciągu tygodnia przygotować specyfikację. Jest tak, że przy udziale firmy RCI musimy zrealizować tzw. dokumentację powykonawczą i przedmiary.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Dopiero wtedy na podstawie tych niezbędnych dokumentów może powstać kolejny przedmiar i kosztorys pod nowy przetarg. Bez tego nie może być mowy o SIWZ, czyli specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Jak widać - ścieżka inwestycyjna jest bardzo długa i skomplikowana. Ze względu na to, że część środków na rozbudowę ChCK jest ze środków unijnych, to i przetarg będzie dłuższy niż zazwyczaj. Trwać będzie równe 40 dni, a jest też wymagana specjalna ocena.
Tak, był dwugłos
- Najbardziej niecierpliwym człowiekiem jestem ja - mówił Finster. - Ale jeżeli do 15 skończymy inwentaryzację, do 22 będą przedmiary i specyfikacja, to możemy ogłosić przetarg - 23.
Przypomnijmy, na wcześniejszej konferencji prasowej dyrektor wydziału inwestycji Jacek Domozych mówił, że może być trudno z ogłoszeniem przetargu do końca marca.
A my niedawno w „Pomorskiej” zwróciliśmy uwagę, że burmistrz wcześniej zapowiadał, że przetarg będzie w połowie marca. - Zdaję sobie sprawę, że to był pewien dwugłos - mówił burmistrz. - Myślę, że jeżeli to będzie 23, to będzie to jakiś kompromis. Wtedy nie byłoby krytyki, że dyrektor mówi swoje, a burmistrz - swoje. Spotkamy się w połowie drogi. Tak to czasami jest, że szef chce szybko, a nie do końca znam realia tych szczegółów.
Dwa terminy
A co z terminami dla wykonawców? W ratuszu mówią, że musi być realny, tak by nie prowadził do wyśrubowania cen. - Znamy ceny dostaw podwykonawców, tych rzeczy, których brakuje, i termin będzie realny - mówi Finster. - Albo to będzie koniec września, albo koniec października. Takie dwa terminy wchodzą w grę.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [08.03.2018]