- Trudno jest wskazać dokładnie, kiedy fala zanieczyszczeń dotrze do Bydgoszczy, bo wpływa na to przede wszystkim poziom wody. Prognozy nie sprawdziły się nawet w przypadku Płocka, gdzie ścieki dotarły kilkanaście godzin później niż przewidywaliśmy - mówi Agnieszka Borowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie.
Według informacji, które pojawiły się w niektórych mediach, już w niedzielę ścieki płynęły Wisłą w Toruniu. Można więc było przewidywać, że niebawem pojawią się w Bydgoszczy.
Symptom: spieniona woda
Rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego odsyła nas po potwierdzenie informacji do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie i Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Tymczasem Daniel Kociołek z PGW Wody Polskie wskazuje, że największa fala ścieków z Warszawy dotrze do regionu we wtorek rano.
- To, że dostrzegamy spienioną wodę może być sygnałem, że fala z zanieczyszczeniami nadchodzi, ale zostają jeszcze pomiary, które dokładnie wskażą, kiedy pojawi się ich najwięcej na danym odcinku Wisły, ważnym wskaźnikiem jest spadek poziomu tlenu w wodzie - tłumaczy Agnieszka Borowska.
Jedno jest pewne: im dalej od stolicy, tym lepiej. Rzeka się samooczyszcza, nieczystości się rozpuszczają. Od soboty Warszawa ozonuje ścieki, zrzucane do Wisły, by uniknąć katastrofy ekologicznej.
Ozonowanie ma utlenić wirusy i bakterie, czyli unieszkodliwić je. W Warszawie wojsko montuje most pontonowy, na którym ma zostać poprowadzony kolektor umożliwiający przesył ścieków nieoczyszczonych z lewej na prawą stronę Wisły, do oczyszczalni Czajka.
Remont potrwa długie miesiące
- To poważna operacja, prace są monitorowane z wody przez patrol motorowodny Policji Rzecznej, z którym WIOŚ w Warszawie pozostaje w kontakcie - mówi Agnieszka Borowska. - Przyczyna awarii dalej jest nieustalona, wiadomo jednak, że remont potrwa wiele miesięcy. Most ma zapobiec ogromnej katastrofie ekologicznej.
W naszym województwie nie ma ani jednego ujęcia wody pitnej bezpośrednio z Wisły, dlatego mieszkańcy są bezpieczni.
Mimo to służby sanitarne przestrzegają, by:
- nie kąpać się w rzece
- nie podlewać roślin wodą zaczerpniętą bezpośrednio z Wisły
- nie łowić ryb.
