https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy w Bydgoszczy powstanie zakaźny szpital polowy?

Hanna Walenczykowska
Budowę centrum zakończono latem 2015 roku. Czy powstanie w niej szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19?
Budowę centrum zakończono latem 2015 roku. Czy powstanie w niej szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19? Dariusz Bloch/archiwum
Pierwszy szpital tymczasowy powstanie na Stadionie Narodowym w Warszawie. Następne może zostaną utworzone w Łodzi, Katowicach i Krakowie. Czy taki szpital powołany zostanie także w Bydgoszczy, a jeśli tak, to kto w nim będzie pracować?

Koronawirus - pojawiły się nowe objawy

Premier Mateusz Morawiecki, przypominamy, zapowiadał tworzenie szpitali polowych we wszystkich miastach wojewódzkich.
- Premier wydał polecenie przygotowania planów budowy szpitali tymczasowych. Takie obiekty mają powstać w każdym mieście wojewódzkim. W pierwszej kolejności na Mazowszu, Małopolsce i Wielkopolsce. W ten projekt będą zaangażowane wszystkie ministerstwa – wyjaśnia Joanna Koc, starszy specjalista w biurze komunikacji Ministerstwa Zdrowia. - Pierwszy szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19  będzie zlokalizowany na Stadionie Narodowym w Warszawie. To obiekt, który ma stwarzać takie możliwości ze względu na infrastrukturę: przestrzeń, instalacje, parkingi, komunikację itd.

O Bydgoszczy przedstawicielka ministerstwa na razie nie wspomina.

Propozycja prezydenta

Przypomnijmy, że w poniedziałek (19 października 2020 r.) Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy zaproponował utworzenie szpitala tymczasowego w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym w Myślęcinku. Informacja o możliwości wykorzystania BCTW w tym celu skierowana została do wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza.

Centrum ma powierzchnię ok. 11 tys. metrów kwadratowych. Znajduje się na obrzeżach Bydgoszczy i jest bardzo dobrze skomunikowany z innymi miejscowościami.

Wojewoda odpowiada

Jeszcze tego samego dnia pojawiła się odpowiedź wojewody kujawsko-pomorskiego.

- Minister zdrowia Adam Niedzielski, szpitale tymczasowe w pierwszej kolejności rozpatrywane są w 7 miastach wojewódzkich czyli w Warszawie, Łodzi, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku. W naszym województwie obecnie mamy dostępny ok. 1000 tzw. łóżek covidowych z czego 474 zajęte – tłumaczył Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski. - W sobotę rozpoczęliśmy analizę utworzenia szpitala tymczasowego w naszym województwie.

Zapytaliśmy rzecznika wojewody o to, jak urząd zamierza rozwiązać problemy kadrowe nowej jednostki. Czy np. będzie kierował do pracy przy chorych na COVID-19 lekarzy innych specjalizacji? Tak jest, o czym informowaliśmy, już w kilku innych województwach, w których do szpitali zakaźnych kieruje się lekarzy rodzinnych. A może ogłoszony zostanie nabór specjalistów?

Braki kadrowe w szpitalach i poradniach podstawowej opieki zdrowotnej są ogromne. Obawy swoje od dawna wyrażają m.in. lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki.

- Myślałem, dumałem (…) W Polsce dysponujemy 2,4 lekarzami na 1000 mieszkańców. To najniższa liczba ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, której średnia wynosi 3,8 lekarzy na 1000 mieszkańców – napisał na swoim blogu bydgoski lekarz Bartosz Fiałek. - Polscy lekarze już teraz pracują w kilku miejscach naraz. Wyobraźcie sobie następującą sytuację: Fiałek - specjalista w dziedzinie reumatologii - dostaje skierowanie do pracy przy zwalczaniu epidemii nowego koronawirusa (...). Fiałek pracuje w: oddziale reumatologii, publicznej poradni reumatologicznej, komercyjnej poradni reumatologicznej, szpitalnym oddziale ratunkowym (dyżury medyczne).Powołanie Fiałka do pracy w innym szpitalu sprawi, że (…) wielu pacjentów z reumatoidalnym zapaleniem stawów doświadczy niepełnosprawności czy inwalidztwa(…).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
FFx
Ale po co nam szpital? W pislamistycznej parodii państwa coś takiego jak służba zdrowia nie istnieje.

Pakuje się SETKI MILIONÓW złotych, naszych - podatników - złotych, rocznie w organizację przestępczą, zwaną potocznie kościołem katolickim, żeby wyniki (i tak ustawionych jak na Białorusi) wyborów się zgadzały, to nie ma siana na takie bzdury jak zdrowie Twoje i moje.

Twój akt zgonu nie jest ważniejszy niż mój :]
A
ACR
W zasadzie Polacy zostali już pozbawieni opieki medycznej. Zapraszam dziennikarzy śledczych, o ile jeszcze tacy istnieją do prześwietlenia sytuacji szpitala jednoimiennego w Grudziądzu i rozmowę z lekarzami innych szpitali w Bydgoszczy, gdzie na siłę tworzy się tzw. odziały covidowe. Prawa pacjentów bez "covida" zostały wyrzucone na śmietnik. Prosze popytać jacy lekarze i w jakim trybie mają pracować na tych oddziałach. Bo niezgodnie z tym co zostało powiedziane przez ministra zdrowia, oddziały te są tworzone na przypadkowych oddziałch szpitalnych, bez zachowania minimum bezpieczeństwa, bez diagnostyki, bez właściwego sprzętu ochrony osobistej, bez lekarzy właściwych specjalizacji, bez przeszkolenia personelu pielęgniarskiego itd. Był czas 9 miesięcy lub jak kto woli 6 miesiecy na metodyczne zaplanowanie działań, wdrożenie procedur, przeszkolenie i przećwiczenie zgrania zespołów. Nie zrobiono nic w tym kierunku. W wielu wypadkach sprowadzono bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia pacjentów i personelu medycznego poprzez zaniechanie przygotowań i po prostu niekompetencję kadry zarządzającej. Co ciekawe nasza specjalna ekspedycja medyczne do Lombardii opracowała szereg zaleceń jak się przygotować do sytuacji większej ilości zakażeń, lekarze zebrali lessons learned i pokazali jak nie powielac masy błędów. W tej chwili robimy to samo. Sam Covid-19 jest niebezpieczny, ale brak właściwych procedur i ochrony zbierze jeszcze większe żniwo. Dlatego min. kraje "luzackie" Hiszpania, Włochy miały i maja taki problem. Niemcy metodycznie radzą sobie z tym lepiej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska