https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś Włocławek był stolicą...

BARBARA SZMEJTER
1 stycznia rozpocznie się dziesiąty rok Włocławka jako miasta na prawach powiatu.

Wraz z wprowadzeniem przez rząd Jerzego Buzka reformy administracyjnej, która weszła w życie 1 stycznia 1999 roku i wprowadziła trzystopniową strukturę podziału terytorialnego, Włocławek stracił rangę województwa. Fakt ten wykorzystywany jest często jako usprawiedliwienie najrozmaitszych braków na wszelkich możliwych frontach - od inwestycji, przez drogi aż po budownictwo socjalne. Czy to rzeczywiście jedyny powód?

Wojciech Gulin, dziś rektor WSHE, był ostatnim wojewodą włocławskim, tym, który w dawnym województwie gasił przysłowiowe światło.

- Do dziś czuję ciężar tej decyzji - mówi dr Gulin. - Każde miasto, które utraciło wówczas status województwa, przeżyło pewne zachwianie, po którym zaczęło się rozwijać. Jak intensywnie, w jakim kierunku? To już zależy od samorządów, a tak naprawdę od ludzi, tworzących owe samorządy. Wypominanie, że takie czy inne włocławskie niedostatki są efektem utraty przez miasto statusu województwa, jest wygodnym usprawiedliwieniem. Sąsiedni Płock na przykład też przestał być miastem wojewódzkim, a całkiem dobrze sobie radzi.

- Diabeł tkwi w szczegółach - administracyjnych, prawnych, a także w mentalności samych mieszkańców - twierdzi Maciej Miciński, włocławski przedsiębiorca, były radny i członek Towarzystwa Miłośników Włocławka. Przyznaje, że choć osobom prowadzącym działalność gospodarczą w wojewódzkim Włocławku żyło się lepiej, wynikało to z ogólnej sytuacji na rynku, a nie ze statusu miasta.

Dziś - zdaniem przedsiębiorcy - zadaniem samorządu powinno być dążenie do tego, by pieniądze włoc-ławian pozostawały we Włocławku. Dlatego wraca do słynnego pomysłu sprzed lat - przekazywania za symboliczną złotówkę starych domów osobom, które mają pieniądze i chęci, aby je wyremontować, a dotychczasowym mieszkańcom zapewnić inne lokum.

Zmiana sposobu myślenia to - zdaniem prezydenta Andrzeja Pału-ckiego - jedna z ważniejszych spraw do załatwienia. Nie można wciąż narzekać, nie można wydawać na cele konsumpcyjne więcej, niż wynoszą dochody miasta. Postawy roszczeniowe to między innymi cecha "wojewódzkich" lat miasta. Dziś są inne czasy i należy zdać sobie wreszcie z tego sprawę, zamiast żądać i wymagać, nie dając nic z siebie.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mag
A co z z ludźmi popierającymi takie rozwiązanie? Wszyscy którzy mieli na uwadze dobro Włocławka wiedzieli że nie należy wiązać się z Bydgoszczą i Toruniem. Zobaczmy jak zostały podzielone urzędy administracji, jak dzielone są pieniądze, które ma do dyspozycji województwo ! To wszystko było do przewidzenia !!
B
Blix
Pamiętamy.

Nikomu nie trzeba udowadniać jakie znaczenie ma bycie województwem, chociażby kilka tys miejsc pracy dzięki urzędom i firmą kooperującym ( łącznie około 3 tys!) czy możliwość kreowania rozwoju pod dane miasto ( środku z Regionalnych Programów Operacyjnych). Ostoja SLDowskich rządów, a tak nam się odwdzięczyli...co ciekawe mniejsza Zielona Góra zachowała status. Dlatego się dziwię, że mądrzy ludzie z Włocławka siedzą jeszcze w strukturach tego postkomunistycznego stwora. A co do Płocka, to Pan Gulin zapomina, że Orlen wpłaca do budżetu miasta Płock 25 mln zł co rok, a do budżetu województwa 100 mln zł. A i tak ludzie w Płocku strasznie narzekają, zresztą to miasto właśnie zostało bez kina...

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

215 zł miesięcznie za nadciśnienie. W tych sytuacjach możesz otrzymać zasiłek

215 zł miesięcznie za nadciśnienie. W tych sytuacjach możesz otrzymać zasiłek

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska