Minigrodzisko średniowieczne, które powstanie przy świetlicy wiejskiej, zostanie otoczone palisadą.
- Wpłynął wniosek na nasz konkurs dotyczący tego projektu w Kiełpiu, spodobał się i uzyska dofinansowanie - mówi Krzysztof Nowacki, prezes Lokalnej Grupy Działania "Zakole Dolnej Wisły". - Plac przy świetlicy będzie w całości zagospodarowany. Przy niej powstanie piecogrill - przeznaczony zarówno do pieczenia chleba, jak i wędzenia. Natomiast na placu ustawiona zostanie jedna chatka, w której rzemieślnicy będą mogli wytwarzać swoje wyroby. Z kolei pod wiatą będzie można na przykład smażyć powidła. Myślimy o tym, aby przygotować tam też miejsce do bicia monet.
Aby biesiadować niezbędny jest oczywiście stół i ławki.
- Ustawimy solidny drewniany stół, przy którym znajdzie się miejsce dla stu osób - zapowiada prezes "Zakola".
Przy planowaniu nie zapomniano o dzieciach. Dla nich powstanie plac zabaw z urządzeniami z drewna, aby wpisał się w architekturę tego miejsca. Dzieci pobawią się na huśtawce, ważce, wieży, bujaczku i w piaskownicy.
Do końca roku małe grodzisko powinno być zbudowane.
- Chcieliśmy zdążyć przed coroczną Biesiadą Królewską, ale to nie uda się - żałuje Krzysztof Nowacki. - Chcemy, aby wszystko tam było dopieszczone, ponieważ ma to być miejsce wyjątkowe, w którym odbywały się będą festyny, spotkania, przyjmowane będą delegacje oraz goście "Zakola".