https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierował autem pod wpływem narkotyków. W kieszeni spodenek miał amfetaminę

MP
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne naszemiasto.pl
Policjanci z Radziejowa zatrzymali 40-letniego kierowcę, który kierował samochodem pod wpływem narkotyków. Mężczyzna przewoził też w aucie amfetaminę.

Do zdarzenia doszło niedzielę około godz. 21 na ul. Brzeskiej w Radziejowie.

- Policjanci prewencji zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę opla zafira - mówi asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Radziejowie. - W czasie rozmowy zachowanie kierowcy wzbudziło niepokój policjantów. Sprawdzili dokładnie wnętrze pojazdu oraz dokonali kontroli kierowcy. W kieszeni jego spodenek znaleźli plastikowy pojemnik z białym proszkiem. Wstępny test wykazał, że to kilka gramów amfetaminy. Podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem narkotyków, funkcjonariusze przeprowadzili badanie testerem narkotykowym, które potwierdziło, że 40-latek kierował autem pod wpływem amfetaminy.

40-letni mieszkaniec pow. włocławskiego stracił prawo jazdy i trafił do aresztu. W poniedziałek usłyszał zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym pod działaniem narkotyków oraz posiadania środków psychotropowych.

Za te przestępstwa grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami.

FLESZ - letnie upały, jak reagować w razie udaru słonecznego?

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
ds
AAAAA Niech bedzie pochwalony Św. Ojciec Dyrektor, zawsze dziewica- w Trójcy Św. i w Moim Radiu Jedyny! Nazywam sie Dżesika, pochodzę z Mordów pod Białymstokiem w Podlaskiem. No jestem taka zwykła fajna laska spod laska. Mam powabne nogi których nie golę bo to grzech śmiertelny przeciw Św. Stanisławowi Kostce, patronie nóg i kostek. Byłam wychowana przez moją moherową mamuśkę Violettę wraz z moją siostrunią Żanetką oraz braciszkiem Kevinem na wzorową katoliczkę ze Ściany Wschodniej która zawsze głosuje tylko na ZCHN lub PIS. Teraz od paru lat mieszkam w Bydgoszczy, na zepsutym moralnie Zachodzie Polski gdzie w dzień pracuje na chlebek jako kasjerka w Biedrze a w nocy na kiełbaskę na obwodnicy w lesie z koleżankami z Rumunii. Niesiemy naszym klientom z tirów chrześcijaństwo i nakłaniamy ich aby głosowali na PIS to dostaną 500 zloty na wódkę jak po pijaku stworzą nowe dzieci i przyszłych kiboli. Mój braciszek Kevin ma 18 lat ale ma już trójkę katolickich dzieci z trzema ultra- katolickimi Ladies które musi utrzymać ze zbierania złomu po nocach na torowiskach PKP więc 500 plus co miesiąc od Wielkiego Dobrodzieja Pana Prezesa jest dla niego Darem Niebios, wymodlonym za wstawiennictwem Św. Abp. Glempa i 7 świetych Dziewic. Akurat na dziewicach to się ten mój brat Kevin bardzo zna, wiele z nich to są bowiem powabne cichodajki. W niedzielę mam zawsze wolne bo dzien Święty trzeba zawsze swięcić więc idę do kościółka żeby leżeć tam na pokaz krzyżem i lizać marmurową posadzkę- chce tam chodzić bom w hipokryzji wychowana a poza tym co by moje sąsiadki z baraków powiedziały jakby mnie tam choć raz nie zobaczyły. Obgadały by mnie na całą dzielnicę że się stałam taka zbyt nowoczesna, że pewnie juz głosuję nawet na PO, na Żydów i masonów. Ale tak nie jest- nie po to mój pradziadek bohatersko mordował Żydów w stodole w Jedwabnem żebym ja teraz zdradzała nieśmiertelne ideje Narodowców, NSZ i ONR i była heretyczką europejska.
r
re
PISowskie 500 plus w akcji...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska