Wypadek dwóch aut i ciężarówki w Chełmnie. Ranne 10-letnie dziecko
O groźnym wypadku, do którego doszło we wtorek, po g. 15 na Drodze Krajowej 91 w Chełmnie informowaliśmy już wczoraj. Przypomnijmy, że w wypadku uczestniczyły dwa auta osobowe oraz ciężarówka. Najciężej ranną osobę - 10-letnie dziecko - do szpitala w Toruniu przetransportowano śmigłowcem LPR.
Policjanci z Chełmna przez kilka godzin pracowali na miejscu wypadku. I ustalili jego przebieg:
- Opel jadący Drogą Krajową nr 91 w stronę Torunia zatrzymał się, aby zjechać na lewą stronę do komisu samochodowego.
- Kiedy opel czekał na wolny przejazd, w jego tył uderzyła ciężarówka, której kierowca nie wyhamował na czas.
- Opel został wepchnięty na przeciwny pas ruchu, wprost pod nadjeżdżającego volkswagena.
To właśnie volkswagenem jechało 10-letnie dziecko, które najbardziej ucierpiało w tym wypadku i zostało przetransportowane do szpitala. Jak się dowiadujemy, jego życie nie jest zagrożone.
- Sprawcą wypadku jest kierowca ciężarówki. O tym jak zostanie ukarany, zdecyduje sąd - mówi podkom. Tomasz Zieliński, oficer prasowy policji w Chełmnie.
Do wypadku doszło we wtorek po g. 15, a przejazd Drogą Krajową nr 91 w miejscu kraksy był niemożliwy do ok. g. 19.15. W Stolnie oraz Przechowie policjanci kierowali kierowców na objazdy.
Zdjęcia z wypadku w Chełmnie zobacz w naszej galerii:
Kierowca ciężarówki jest sprawcą wypadku trzech aut w Chełmn...
