Przypomnijmy Michał L. to kierowca, który na Monciaku w Sopocie staranował ponad 20 osób. Mężczyzna przebywał na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego.
Jak powiedział nam rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, sędzia Tomasz Adamski, Sąd Rejonowy w Sopocie, postanowieniem z 6 kwietnia 2017 r. orzekł o zmianie stosowanego wobec Michała L. środka zabezpieczającego "w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, poprzez jego uchylenie i orzeczenie w to miejsce środków zabezpieczających w postaci: terapii, elektronicznej kontroli miejsca jego pobytu w systemie dozoru mobilnego, dalszego stosowania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych."
- Sąd w związku z tym orzekł o bezzwłocznym zwolnieniu Michała L. z internacji - mówi sędzia Adamski.
Postanowienie jest nieprawomocne i może zostać zaskarżone do Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Do wypadku doszło w lipcu 2014 roku, po godz. 23 na wysokości Kina Letniego, niedaleko wejścia na molo.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z postanowienia sądu. Michał L. będzie kontynuował leczenie na wolności i z pewnością nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa - powiedział mecenas Jacek Potulski, reprezentujący mężczyznę.
Jak poinformował adwokat, mężczyzna opuści placówkę jeszcze dziś.
TVN24/x-news
Samochód wjechał w ludzi na Monciaku. 22 osoby w szpitalu [Z...
Czytaj też:
- Szaleńczy rajd po "Monciaku". Adwokat pisze do Rzecznika Praw Obywatelskich
- Sopot: Michał L. był przekonany, że kieruje nim siła wyższa [WIDEO Z MONITORINGU]
- Szaleńczy rajd na Monciaku w Sopocie. Co wiemy o Michale L. kierowcy hondy?